Wszystko będzie sprzedane razem z dzierżawą?

Jak to ma wyglądać?
Ktoś kupi to badziewie i będzie czekał 4 lata az Zarmen się wyniesie?

Będzie sprzedane razem z dzierżawą.

Umowę dzierżawy nowy nabywca (jeśli to nie będzie Zarmen) może wypowiedzieć.

Zarmen płaci około 10mln rocznie.
Gdyby obecnie mieć 200mln do ulokowania w cokolwiek, to 10mln rocznie stanowi 5% zwrotu z inwestycji rocznie.
Więc całkiem niezły deal, chyba że kupujący bez dziarżawy będzie w stanie wypracować większy zwrot z inwestycji niż dzierżawiąc Zarmenowi.

czemu padała kwota 200mln, jak licytacja zaczyna sie od 60 a jak uda się dopiero za x razem to mozemy dobic do 40mln

Przedsiębiorstwo, które generuje 10mln zysku rocznie ma być warte 40 czy 60mln? :)

Fajny biznes.

Np. jeśli roczny zysk z wynajmu mieszkania (po odjęciu kosztów) to np. 20 tys, to takie mieszkanie jest warte 80 tys?

Dnia 2021-07-30 o godz. 16:19 ~ec napisał(a):
> Przedsiębiorstwo, które generuje 10mln zysku rocznie ma być warte 40 czy 60mln? :)
>
> Fajny biznes.
>
> Np. jeśli roczny zysk z wynajmu mieszkania (po odjęciu kosztów) to np. 20 tys, to takie mieszkanie jest warte 80 tys?

"Kto w szpony dostał się hipostaz rzeczywistości już nie sprosta".

Założmy, że kupiłeś masę upadłości za przykładowe 200 mln. Po 4 latach masz przychód z dzierżawy 40 mln. Jak odzyskasz pozostałe 160 mln gdy dzierżawca zwróci ci zdekapitalizowany, a przynajmniej zestarzały moralnie przedmiot dzierżawy i przejmie przez czas dzierżawy cały know how?

To 10 mln rocznie to jest zysk dla dzierżawiącego czyli syndyka. Zarmen zarabia na tych zakładach jeszcze więcej, bo przecież inaczej podpisywanie umowy dzierżawy nie miałoby sensu, gdyby marża była zerowa.

Więc całkowity roczny zysk z tych 4 zakładów to więcej niż 10mln (12-20?).

A zatem gdyby Zarmen chciał to kupić na aukcji, to przy cenie 200-300mln jest to dla niego opłacalna inwestycja, nawet jeśli byłaby finansowana kredytem. I wtedy Zarmen dba o rozwój przedsiębiorstwa.

Inny wariant - ktoś trzeci kupuje te zakłady, wypowiada umowę - Zarmen jest zobowiązany w umowie do zwrotu w stanie niepogorszonym.
Roczny zysk, potencjalna cena jest zbliżona - może być nawet wyższa jeśli kapitał jest zagraniczny i dysponuje finansowaniem o niższej stopie procentowej. Obecnie duże korporacje mają takie finansowanie zapewnione przy prawie zerowej stopie procentowej.

Aha - Tobie Amberg Gold coś nie za bardzo widać zależy na wysokiej cenie sprzedaży.

Coś tu dziwnie pachnie, bo twierdziłeś że jesteś wierzycielem Elby, a wysoka cena sprzedaży oznacza, że dostałbyś 100% spłaty swojej kasy i to w ciągu paru miesięcy od aukcji.

Dziwne, nie?

Dnia 2021-08-01 o godz. 21:30 ~ec napisał(a):
> To 10 mln rocznie to jest zysk dla dzierżawiącego czyli syndyka. Zarmen zarabia na tych zakładach jeszcze więcej, bo przecież inaczej podpisywanie umowy dzierżawy nie miałoby sensu, gdyby marża była zerowa.
>
> Więc całkowity roczny zysk z tych 4 zakładów to więcej niż 10mln (12-20?).
>
> A zatem gdyby Zarmen chciał to kupić na aukcji, to przy cenie 200-300mln jest to dla niego opłacalna inwestycja, nawet jeśli byłaby finansowana kredytem. I wtedy Zarmen dba o rozwój przedsiębiorstwa.
>
> Inny wariant - ktoś trzeci kupuje te zakłady, wypowiada umowę - Zarmen jest zobowiązany w umowie do zwrotu w stanie niepogorszonym.
> Roczny zysk, potencjalna cena jest zbliżona - może być nawet wyższa jeśli kapitał jest zagraniczny i dysponuje finansowaniem o niższej stopie procentowej. Obecnie duże korporacje mają takie finansowanie zapewnione przy prawie zerowej stopie procentowej.
>
> Aha - Tobie Amberg Gold coś nie za bardzo widać zależy na wysokiej cenie sprzedaży.
>
> Coś tu dziwnie pachnie, bo twierdziłeś że jesteś wierzycielem Elby, a wysoka cena sprzedaży oznacza, że dostałbyś 100% spłaty swojej kasy i to w ciągu paru miesięcy od aukcji.
>
> Dziwne, nie?

Ja już zostałem spłacony w 100%, a ty nie odpowiedziałeś na pytanie jak chcesz odzyskać 160 mln kupując zakład za 200 mln i nie wypowiadając umowy dzierżawy.

To zresztą nie ma żadnego znaczenia gdyż licytacja pokaże jaka cena jest zasadna. Jeżeli jest to złoty interes każdy może do niego przystąpić nawet Ty. Jeżeli nie masz kasy spróbuj zebrać na Patronite.

Powodzenia.

Z powyższego każdy może wydedukować, że to za ile pójdzie pod młotek Elektrobudowa to aktualnie moje najmniejsze zmartwienie.