No rok temu z tego co widzę był ładny postęp. Ale chyba rzeczywiście trzeba być kimś z zewnątrz, kto spółkę zaczął obserwować 2?3? tygodnie temu, za to wnikliwie, by na świeżo sobie plusy i minusy spółki zobaczyć. A jak ktoś szukając spółki pasującej do jego charakteru inwestowania przejrzał wiele innych to i rodzaj analizy porównawczej się stworzył. Jakbym zadowolony przez rok ziewał patrząc na wykres swojej spółki i po innych nie chodził - wtedy istotnie, pytanie jak się zmieni wynik w prównaniu z zeszłorocznym byłoby dla mnie najważniejszym.
A ja zapytam przewrotnie - a co jeśli będzie to tylko 50 % zysku z najlepszego dotąd kwartału? A co jeśli 100%?
Zresztą - ktoś dużo zamożniejszy ode mnie tak myśli (tak => podobnei do mnie). I z tego co widzę, to co najmniej dwóch.
Jako, że mam mieć dopiero w połowie sierpnia troszuńkę kasy, którą to kasuńkę zakryniczuję witaminowo, to patrzę z niepokojem na kurs- czy zachowa tak długo swoją stabilność.
errata - aczkolwiek w wypadku każdej innej spółki uważałbym że jest takowych osób dwie, to w wypadku tej spółki mogę sobie wyobrazić, że to jest jedna osoba, która z finezją - ale i skutecznością - walca drogowego dąży do celu nie przejmując się drobnymi kamyczkami. W sumie - najprostsze rozwiązania jak są dobre, to po co szukać skomplikowanych?