Nie wiesz czym się podniecać? Giełda to miejsce, w którym się kupuje i sprzedaje w taki sposób, że starasz się kupić taniej a sprzedać drożej. Przy czym szukasz najlepszej opcji, w której szacujesz ryzyko do potencjalnej stopy zwrotu. Im mniejsze (spółka niedoszacowana) tym lepiej. i teraz tak, jeśli kupujesz Grempco poniżej 70 groszy, to przy parametrach finansowych, które z kwartału na kwartał są coraz lepsze, ponosisz minimalne ryzyko. Jeśli kupisz ze średnią np 0,65 gr 100 tys akcji i sprzedasz te same 100 tys akcji po 0,85 to zarabiasz 20 tys. zł. Zarabiasz przy minimalnym ryzyku ponad 30%. Może to Ciebie nie podnieca bo jesteś mistrzem rynku instrumentów pochodnych i nie interesują Cię takie zwroty. Najprawdopodobniej jest jednak inaczej, brak Ci minimalnej wiedzy nt inwestowania lub jesteś frustratem, który na Grempco nie zarobił bo sprzedał spółkę po cenie, o której piszesz w swoich postach. To może przeczytasz ze zrozumieniem zanim jeszcze raz będziesz pisał o 20 groszch czy "szybkim zejściu do 40 groszy. Spółka w zeszłym roku zarobiła na czysto 1 865 000 zł czyli przy "twoich 20 groszach" posiadała by wskażnik C/Z 2,5 (wycena ok.5 mln) i C/WK 0,1. Przy 40 groszach proporcjonalnie 5 i 0,2.. Należy do tego dorzucić fakt, że Spółka z kwartału na kwartał generuje coraz lepsze wyniki i posiada 3,5 mln gotówki w kasie.. A nasz frustrat Marcinek nie ma się czym podniecać..... smutne.
Nie!ł Prezes, który jest mega pracowitym człowiekiem,, ma pomysł jak wykorzystać każdą złotówkę, aby zbudować wartość firmy,, która będzie liderem nie tylko w Polsce, ale w Europie środkowo-wschodniej! Mogli by wypłacić 15 groszy na akcję nadal zchowując świetną sytuację finansową, ale tu nie chodzi o 15 groszy tylko o kapitalizację,, która pozwoli przenieść się na rynek głowny GPW. Z NC to 12 mln EURO = 50 baniek = 2,5 pln za akcję!!!