Popularnym, bardzo prostym i sprawdzonym sposobem pomiaru stopnia uzależnienia przedsiębiorstwa od kapitałów obcych jest wskaźnik ogólnego zadłużenia, liczony jako stosunek sumy zobowiązań do aktywów ogółem. Informuje on jaki procentowy udział w finansowaniu majątku firmy mają zobowiązania i dług. Przyjmuje się poziom do 50% jako bezpieczny, świadczący o dobrej kondycji finansowej przedsiębiorstwa, które jest w stanie w przeważającym stopniu samodzielnie finansować swoją działalność. Z kolei wysokie wartości wskaźnika, znacznie przekraczające 50%, są sygnałem ostrzegawczym, świadczącym o niebezpiecznym poziomie zadłużenia, które w przypadku znacznego pogorszenia koniunktury może skutkować problemami płynnościowymi, a w konsekwencji nawet upadłością firmy.
Wysokość zadłużenia nie ma znaczenia w przypadku, gdy pożyczone pieniądze są wykorzystane biznesowo i generują większy zysk, niż łączny koszt danego projektu. Można nawet stwierdzić, że dzięki pożyczkom firma może utrzymać się na rynku, a także dalej się rozkręcać. Trzeba jeszcze dodać, że często o kondycji firmy świadczy jego zdolność kredytowa i oczywiście płynność finansowa. Poza tym Wikana była pod kreską ale ostatnio sytuacja w firmie znacznie się poprawiła i jak na razie, wszystko wskazuje, że będzie jeszcze lepiej, a oznacza tylko tyle, że współczynnik zadłużenia powinien spadać, a zyski będą rosnąć. W tym roku spółka powinna rozliczyć sprzedaż ponad 300 lokali i jeszcze będzie zaopatrzona w gotówkę ponad 10 mil ( brutto ), po rozliczeniu sprzedaży nieruchomości komercyjnej. Myślę, że obecny stan zadłużenie Wikany nie zagraża płynności finansowej spółki, a nawet może mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie, co też ma wpływ na wykorzystanie potencjału, a w rezultacie na jej rozwój. Oczywiście, efektem rozwoju spółki powinien być większy zysk, który pozwoli na częściowe oddłużenie, lecz póki koszt pieniądza kredytowego jest niewielki , to lepiej kredyt wykorzystać biznesowo, niż go zwracać przed terminem. No chyba, że wcześniejsza umowa pożyczki była dla spółki niekorzystna, to wtedy należy go korzystnie zrolować. Cały świat robi biznes na kredycie, więc nie ma czym się martwić w tym stanie rzeczy. Spółka płaci dywidendę, więc prawdopodobnie Wikana ma sporo pieniędzy w kasie, po zamknięciu drugiego kwartału. Czekam na wypłatę dywidendy, a także na wzrosty, ale chyba dopiero po wakacjach ?
Obywatelu czekasz na 12 gr dywidendy , gdy kurs po odcięciu spadnie o 15 gr i to ma być interes ? Trzeba to było to sprzedawać koło 7 zł miałbyś na akcji 2 zł do przodu .
Dnia 2021-07-04 o godz. 10:59 ~literat napisał(a): > Obywatelu czekasz na 12 gr dywidendy , gdy kurs po odcięciu spadnie o 15 gr i to ma być interes ? Trzeba to było to sprzedawać koło 7 zł miałbyś na akcji 2 zł do przodu .
literat - historyk wybitny znawca przeszłości
gdy kurs był na poziomach 50 gr np. do 2.15 zł a o dywidendzie 15 gr ( do wypłaty netto 12,15 gr ) nikt nie ośmielił się nawet pomyśleć to literat - historyk wybitny znawca przeszłości nie dopuszczał nawet w marzeniach ceny 7 zł w przyszłości którą teraz z dumą przypomina i wypomina a może akcje wikany będą w przyszłości kosztować dużo więcej niż 7 zł co dla literata - historyka wybitnego znawcy przeszłości nie jest wyobrażalne , jeszcze kilka miesięcy temu apelował aby o wikanie żle nie pisać aktualnie ponoć dla dobra ludzkości , teraz krytykuje ją lub przyklaskuje krytyce
kup sobie uncję złota i może w porywach dwie uncje srebra i patrz jak traci na wartości
zakłada wytrwale nowe krytyczne wątki sławiące jego kunszt krytyki wikany
Zalecalem kupno Wikany kiedy była tania . Doradzam sprzedaż dziś bo jest drogo. Panie nowynamastersie kupujemy tanio sprzedajemy drogo . Nie tak jak Pan ... :)