raczej jest po prostu tanio i ktoś zebrał za 150k tyle co było na promocji. Tak się, robi kiedy na spółce jest cisza, nikt się nie interesuje, marazm panuje, raczej oddają niż biorą, no i czeka się na jakieś info, wtedy jak jest szał i piszą na wszystkich forach i portalach się oddaje ale jak zwykle ciężko powiedzieć ile potrwa kiszenie. O nieruchmościach ciągle piszą, że bedzie kryzys, a potem okazuje się że jakiś Szwed kupuje 1000 mieszkań na pniu za 100 baniek w euro. Po prostu trzeba być cierpliwym nawet jak to potrwa kilka lat. Dla zachodnich inwestorów w PL jest ciągle za pół darmo.