No głowa do góry Generalnie w Polsce mało akcji więc łatwo trzymać kurs i ciężko o duży wolumen W USA MLSS nie może jakoś przedrzeć sie do świadomości infywidualnych - głównie tez przez od zawsze mizerny obrót Powinno być lepiej - też nic z tego nie rozumiem A, generalnie jak nie rozumiem kursu/spółki to dokupuje albo sprzedaje :) W zeszłym tygodniu dokupiłem 1k u nas dziś 1k w USA Mam duży sentyment , może dlatego :) Nikogo nie zachęcam , nie nakręcam . Co mam powiedzieć że firma ma mocne stycznie ? Marna pociecha dla zniecierpliwionych. Grunt to się zdywersyfikować , o części zapomnieć , częścią spekulować etc A że wizjonerów ocenia się po owocach to złego słowa nie powiem - dzięki jednemu kupowałem milestony po 40 gr i 40 centów :) W styczniu/lutym nie sprzedałem na maxach bo też jak wszyscy czekałem na wyniki . To tylko giełda i pieniądze Od irytacji i wściekania się nie urośnie Pozdrawiam wizjonerów - to ciężka i niedoceniana robota.