Wydaje mi sie, ze jedynie moze nas uratowac w tym momencie spekulacyjna podbitka przez jakas spoldzielnie. Zdrowy wzrost, procz jakiejs podbitki o 30groszy, tu nie nastapi juz nigdy.
Cel jest jeden 0.01 grosza i podbitki na 0.03. wtedy bedzie sie krecic kolka i zarabiac po 200procent.
Co pozostalo, mozna sie posmiac jak juz utopilem tyle kasy
Spółdzielnia to może i tutaj działa, ale ściągająca kurs w dół. Przewalają z wora do wora po coraz niższym kursie, chcąc wymęczyć drobnicę. Takie jest moje zdanie. Mam już dużo, ale jeszcze dobiorę jak spadnie. Raz kozie wio...