moim zdaniem, bardziej rozsądnym jest pozostawienie zysku w spółce i niewypłacanie dywidendy. Toya ma ROE ponad 27%, co oznacza że model biznesowy jest mega rentowny i warto go dalej dynamicznie rozwijać. Inwestorzy powinni być zainteresowani pozostawieniem zysków w spółce, bo przyniesie to większą stopę zwrotu. No chyba, że ktoś wie jak zainwestować otrzymane w formie dywidendy środki z rentownością większą niż 30%...

zamiast dywidendy widziałbym sens w skupie akcji własnych w celu umorzenia. Wtedy np. dałoby się obniżyć liczbę akcji o jakieś 5-10% i podnieść wartość księgową na akcję.

Nigdy nie rozumiałem sensu skupu akcji własnych. Lepiej niech zainwestują, zwiększą przychody - zyski i będzie git.

Jak chcesz zwiększyć swój udział jako duży akcjonariusz to skupując akcje jako spółka taniej to zrobisz - bo bez podatku. Jeżeli wypłacisz dywidendę to 19% podatku najpierw i tylko 81% zostaje Ci na skupowanie akcji...