panie Pieczykolan ?

Prezes nie może się doliczyć ile jego udziały są warte od szczytu hossy przeżarł 60% wartości akcji ciasteczkowy potwór w realu też tak wygląda misiaczek tylko biznesy kiepsko mu idą od 17 lat w branży i dalej stoi w miejscu albo się cofa żenada co porobił teraz sobie grupę kapitałową wymyślił czym jeszcze bardziej wkur..ił inwestorów

Skończyły się akcje Noobz trochę Sonki zostało
Musiał chłopina coś wymyślić
Bo jakby wykazywał zysk na gniotach za 2 -10 dolca
A tak to będzie podbijał aktywami

Oj nie prędko z kolan wstaną niestety, cos mi sie wydaje, ze tu problemy sa dużo glebsze i powqzniejsze. Ludzie w QG z prezesem na czele sa po prostu slabi w swoim fachu. Prezes i osoby odpowiedzlane za pozyskiwanie tytułów do portowania działaja jaka dzialają czyli tragicznie, bo efektow ich pracy po prostu NIE MA . Nie pozyskali w historii swojej społki żadnego znaczącego tytułu i to sa fakty. Pozyskali 2 czy 3 tytuly rozpoznawalne 4 kategorii , reszta to jakies "noł nejmy" o ktorych mało kto w ogole slyszal i sprzedaja je za 0,99$. Te 2-3 oddali spolce córce. Czyli po stronie QG leży kompletnie umiejetnośc pozyskiwania fajnych, ciekawych, perspektywicznych tytulów jak to robi chociażby taki...Klabater, UG - ci maja łatwiej przez powiązania z PW. Dlaczego tak sie dzieje...mogę sie tylko domyslac, że zadne powazne studio nie chce z nimi wspołpracowac bo uwazaja, ze sa za slabi, że nie potrafią takiego portu zrobić.
Prezio tyle lat w branzy nie wyrobil sobie żadnych znajomosci, żeby mu ktos po znajomosci dał do zrobienia chociaż 1 porzadną grę, pracownicy zwani szumnie i górnolotnie "developerami" albo jeszcze bardziej gornolotnie...."twórcami" a może tfu-rcami widać są za slabi, że portuja glównie gierki za dolca...
Taka sytuacja nie moze pozostac bez wpływu na kurs...
Pamiętajmy, ze QG do tej pory oddawal gry jak TTS, Atro miśki...
Niestety niewiele mozna sie tu spodziewac, ja czekam tu jak nazbawienie, zeby sie to troche odbiło bo teraz szkoda mi w dołku sprzedawać ale nie wiąże z ta spółka zadnej przyszlosci. Jestem na pokladzie bo muszę. Oni tu nic wartosciowego nie zrobia, niczym pozytywnym nas nie zaskocza, chyba ze czyms negatywnym...moga stworzyc kolejna lipną społeczke zeby wyprowadzić kolejne gry do niej...