REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

PiS chce wprowadzenia nowego podatku wliczanego w cenę paliwa

2017-07-06 11:59
publikacja
2017-07-06 11:59

PiS zapowiedziało w czwartek złożenie w Sejmie poselskiego projektu ustawy, zakładającego utworzenie funduszu, przeznaczonego na rozwój dróg gminnych i powiatowych. Środki na ich budowę pochodziłyby z nowego podatku drogowego, który byłby wliczony w cenę paliwa.

fot. Emmoth / / YAY Foto

"Mam przyjemność poinformować, że składamy poselski projekt ustawy o funduszu dróg samorządowych" - oświadczył poseł Zbigniew Dolata (PiS) na konferencji w Sejmie.

Jego zdaniem, drogi samorządowe, są "mocno niedoinwestowane". "Bardzo sprawnie rozwija się w Polsce sieć autostrad i dróg ekspresowych, ale znacznie gorzej jest z drogami samorządowymi" - ocenił. Jak mówił, powstanie projektu ustawy to między innymi efekt starań samorządowców, którzy "domagali się jakiegoś mechanizmu, który powodowałby polepszenie jakości dróg". "Na drogach gminnych i powiatowych rocznie dochodzi do blisko połowy wszystkich wypadków (...) Stąd właśnie ten projekt ustawy" - podkreślił.

Bogdan Rzońca (PiS) mówił, że środki w nowym funduszu pochodziłyby z "nowej daniny, w postaci opłaty drogowej", która byłaby wliczona w cenę paliwa. Dodał, że jest to projekt poselski, a nie rządowy, bo "projekt poselski jest szybszy". "Chcielibyśmy bardzo szybko przez komisję sejmową i przez Sejm przeprowadzić ten projekt ustawy, tak żeby można było jeszcze w tym roku stworzyć ten fundusz i przesłać te pieniądze, które będą w tym funduszu do samorządów, żeby stan infrastruktury się poprawiał" - powiedział poseł.

Dodał, że projekt ustawy daje możliwość prowadzenia "inwestycji drogowych przez wiele lat". Jego zdaniem zapis taki pozwoli uniknąć sytuacji, w której w przypadku niewykorzystania przyznanych środków w określonym czasie, samorządy tracą dotację.

Pytany, czy posłowie mają zgodę rządu na taki projekt, zaprzeczył. "Takich zgód na razie nie mamy" - odparł. Zapewnił, że w trakcie debaty nad projektem "odbędą się konsultacje z Ministerstwem Finansów".

Rafał Weber (PiS) zaznaczył, że w projekcie ustawy będzie też zapis o "specjalnej preferencji dla uboższych gmin i powiatów". "Tam gdzie dochód na jednego mieszkańca gminy czy powiatu nie będzie przekraczał 50 proc. średniej krajowej, te samorządy będą mogły liczyć na preferencje w wysokości 80 proc. dotacji na remont bądź budowę dróg gminnych lub powiatowych. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom samorządów, które od lat podkreślały, że muszą wyrównać swoje szanse gospodarcze i równać do tych regionów, które są lepiej rozwinięte" - mówił.

Podkreślał, że dzięki nowym drogom, samorządowcy zyskają też tereny pod inwestycje. (PAP)

mkz/ son/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (35)

dodaj komentarz
wiktorr7
Już obecnie podatki stanowią większą część ceny detalicznej paliwa - można o tym poczytać na blogu Onico, jak i o wielu innych rzeczach o rynku paliw. Widać dla rządu to nadal za mało - za kilka lat pewnie 3/4 ceny będą stanowiły podatki.
pis_po_jedno_zlo
Szybkie spojrzenie do ustawy budżetowej na 2017r., załącznik drugi część 39, plan wydatków na drogi krajowe publiczne 3 704 406 tys. Planowane przychody z podatku akcyzowego równo 69 mld zł. Niestety nie mogę znaleźć ile z tego to akcyza za paliwo, ale google szybko podpowiada, że w w 2016r. wpływy z akcyzy za paliwo były rekordowo Szybkie spojrzenie do ustawy budżetowej na 2017r., załącznik drugi część 39, plan wydatków na drogi krajowe publiczne 3 704 406 tys. Planowane przychody z podatku akcyzowego równo 69 mld zł. Niestety nie mogę znaleźć ile z tego to akcyza za paliwo, ale google szybko podpowiada, że w w 2016r. wpływy z akcyzy za paliwo były rekordowo wysokie i wyniosły 29,4 mld zł. To ja się pytam czy pozostałe 25,7 mld zł to mało? Oczywiście reszta idzie na inne wydatki typu socjal i 500+, a te mendy z PIS-u będą mamić motłoch, że to na drogi... PIS jak nic chce zabrać wszystkim co mają (poza kastą wybranych z PIS-u) i rozdać tym co nie mają, żeby wszyscy mieli po równo. Do tego chce mieć władzę absolutną i wszystkich, którzy ich nie popierają traktują jak wrogów. Kto kojarzy jaki to ustrój? KOMUNIZM po smoleńsku...
~AL
W gminach drogi są niezłe to nie Szwajcaria. Następuje migracja ze wsi do miasta i dlatego w miastach należy drogi remontować.
~Yg5g
Przecież PO na pochodne podniosło (wprowadziło) opłatę paliw. Efekt był ze cena paliw wzrosła. Ciekawe co chce PIS 'przesłuchać po cichu'. Celowo informują wcześniej o podwyżce aby szum w mediach był tylko o tym.
~krotko
aaaach spier...lajcie juz po prostu od naszych pieniedzy.
~Luf
Tu chodzi o podniesienie inflacji i większe wpływy. Ta podwyźka przeniesie się na ceny w sklepach. A pod powie że podatków nie podniósł tylko opłatę paliwowa ( a to nie podatek?) Myślenie oczu taka jest prawda
~silvio_gesell
Stać nas na to by drogi w Polsce były utrzymywane przez tych, którzy z nich korzystają - czyli z odpowiednio wysokiej opłaty paliwowej i akcyzy. Nie ma najmniejszego powodu, byśmy musieli płacić zagranicy za jeżdżenie po własnej ziemi.
~Warszawa
Powinien być podatek 10 gr od cm3. 12 gr od diesla 8 gr od hybrydy. Masz 2 litry benzynę to płacisz 200 zł co miesiąc. Po 5 latach powinny te opłaty iść w gore aż do 30 gr za samochod powyżej 15 lat. Jak sie policzy to dzięki temu podatkowi mozna akcyzę na samochody zlikwidować do zera. Bo 20 mln samochodów razy średnio 160 zł razy Powinien być podatek 10 gr od cm3. 12 gr od diesla 8 gr od hybrydy. Masz 2 litry benzynę to płacisz 200 zł co miesiąc. Po 5 latach powinny te opłaty iść w gore aż do 30 gr za samochod powyżej 15 lat. Jak sie policzy to dzięki temu podatkowi mozna akcyzę na samochody zlikwidować do zera. Bo 20 mln samochodów razy średnio 160 zł razy 12 daje około 40 mld zł.
~metrino
Jeśli już to proponuję wprowadzić opłaty typu roadtax na wzór Brytyjski . Rezygnując jednocześnie z części opłat ukrytych w paliwie których i tak chyba nikt nie kontroluje
Wszystko sprowadza się do rocznej daniny (obowiazkowa) może ona wynosić od 0 do 500GBP zależy czym jeździsz im większa emisja tym rachunek wyższy ciekaw jestem
Jeśli już to proponuję wprowadzić opłaty typu roadtax na wzór Brytyjski . Rezygnując jednocześnie z części opłat ukrytych w paliwie których i tak chyba nikt nie kontroluje
Wszystko sprowadza się do rocznej daniny (obowiazkowa) może ona wynosić od 0 do 500GBP zależy czym jeździsz im większa emisja tym rachunek wyższy ciekaw jestem co powiedzą właściciele z wycietymi katalizatorami hehe. Polskie miasta śmierdzą spalinami i nic się z tym nie robi a wystarczy zniechęcić społeczeństwo do kupowania wyeksplatowanych starych taksówek lub na max. wymeczonych aut floty z przebiegiem tak dużym że prawie nierealnym aby żyło się wszystkim lepiej.
samsza
1) Rolnicy zużywają ogromne ilości paliwa, ale czy ceny żywności, a potem inflacja wystrzelą, czy zniszczą ich importem z Ukrainy?
2) Wprowadzanie nowego podatku w chwili kiedy rząd ogłasza, że z uszczelnienia ma miliardy których nie planował w dochodach to...
3) To tworzenie nowego strumyczka, a wyschnie rzeka, bo konkurencyjność
1) Rolnicy zużywają ogromne ilości paliwa, ale czy ceny żywności, a potem inflacja wystrzelą, czy zniszczą ich importem z Ukrainy?
2) Wprowadzanie nowego podatku w chwili kiedy rząd ogłasza, że z uszczelnienia ma miliardy których nie planował w dochodach to...
3) To tworzenie nowego strumyczka, a wyschnie rzeka, bo konkurencyjność Polski spadnie

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki