SMART > Poradniki > Aktualności finansowe > Szykuje się dywidendowa uczta. Oto 5 spółek, które mogą przynieść inwestorom konkretne zyski jeszcze w tym roku

Szykuje się dywidendowa uczta. Oto 5 spółek, które mogą przynieść inwestorom konkretne zyski jeszcze w tym roku

Na giełdzie są momenty, które przyciągają uwagę zarówno doświadczonych graczy, jak i początkujących – jednym z nich jest sezon dywidendowy. W drugiej połowie 2025 roku kilka spółek z GPW szykuje dla akcjonariuszy wyjątkowo hojny zastrzyk gotówki. Sprawdź, które firmy warto mieć na oku, zanim na dobre ruszy dywidendowa uczta.

Szykuje się dywidendowa uczta. Oto 5 spółek, które mogą przynieść inwestorom konkretne zyski jeszcze w tym roku
Spis treści
więcej Ikona strzałki
Wybierz najlepsze konta maklerskie

Dywidenda – czyli co dokładnie dostajesz jako akcjonariusz?

Dla jednych to tylko „dodatek”, dla innych – główny powód, by trzymać akcje danej spółki przez dłuższy czas. Dywidenda to po prostu udział w zyskach firmy, którym spółka dzieli się z inwestorami. Jeśli masz akcje na odpowiedni dzień, dostajesz realne pieniądze prosto na konto maklerskie.

Reklama

W Polsce sezon dywidendowy rozciąga się zazwyczaj od wiosny do wczesnej jesieni. Ale to właśnie druga połowa roku często skrywa najbardziej smakowite kąski – zwłaszcza jeśli chodzi o wysokość wypłat w relacji do ceny akcji. Warto jednak zaznaczyć, że sama wysoka stopa dywidendy nie powinna być jedynym kryterium wyboru spółki. Zdarza się, że atrakcyjna wypłata to efekt chwilowego spadku kursu akcji lub jednorazowego zysku, który nie powtórzy się w kolejnych latach. Dlatego zawsze należy spojrzeć szerzej – na fundamenty firmy, regularność wypłat i perspektywy całej branży.

5 spółek, które mogą zasilić Twój portfel jeszcze w tym roku

Czas przejść do konkretów. Przejrzeliśmy aktualne komunikaty spółek z GPW, sprawdziliśmy wysokość zadeklarowanych wypłat, daty ustalenia prawa do dywidendy i prognozowane stopy zwrotu. Efekt? Wybraliśmy pięć firm, które w drugiej połowie 2025 roku mogą realnie zwiększyć stan Twojego konta inwestycyjnego.

1. Bank Handlowy w Warszawie SA – dywidendowy król lata

Jeśli ktoś w 2025 roku rozdaje dywidendowe karty, to z pewnością jest to Bank Handlowy. Spółka ogłosiła imponującą wypłatę 10,29 zł na akcję, co przy obecnym kursie przekłada się na stopę dywidendy na poziomie ponad 9%.

Żeby załapać się na ten zastrzyk gotówki, akcje trzeba mieć najpóźniej 3 lipca 2025 roku. Wypłata trafi na konta akcjonariuszy 14 lipca, a więc w samym środku wakacji – może akurat pokryje koszt urlopu?

Reklama

Warto dodać, że Bank Handlowy nie jest tu przypadkowym graczem. To instytucja o solidnych fundamentach, dobrze zarządzana i z jasną polityką dzielenia się zyskami. W ostatnich latach systematycznie trafiała do zestawień najlepszych dywidendowych spółek i wygląda na to, że ten trend się utrzyma, nawet mimo ogłoszeń o sprzedaży segmentu detalicznego banku.

2. GPW SA – zysk z samego centrum rynku

Jeśli jesteś inwestorem, to prędzej czy później masz styczność z Giełdą Papierów Wartościowych – a jeśli dodatkowo trzymasz jej akcje, możesz liczyć na całkiem przyzwoitą wypłatę. GPW SA od lat buduje wizerunek solidnej, przewidywalnej spółki dywidendowej, a tegoroczna propozycja to kolejne potwierdzenie tej reputacji.

W 2025 roku akcjonariusze otrzymają 3,15 zł na akcję, co daje stopę dywidendy na poziomie ok. 6,3%. Wciąż bardzo atrakcyjnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę niskie ryzyko i stabilność działalności GPW. Warto zapisać w kalendarzu: 21 lipca 2025 to ostatni dzień, w którym trzeba mieć akcje spółki, by załapać się na wypłatę. Sama dywidenda zostanie przelana 6 sierpnia – akurat na drugą część wakacji.

3. PKO BP SA – stabilne zyski wciąż na wysokim poziomie

PKO BP nie zawsze był wzorem dywidendowej regularności, ale w ostatnich latach nadrabia z nawiązką. W 2025 roku największy bank w Polsce zapowiedział wypłatę 5,48 zł na akcję, co przy aktualnym kursie daje stopę dywidendy na poziomie ok. 8%. To mocna propozycja, zwłaszcza że wciąż utrzymujemy się w otoczeniu relatywnie wysokich stóp procentowych.

Choć część analityków spodziewa się, że stopy mogą zacząć spadać, banki – w tym PKO BP – wciąż korzystają z efektu podwyższonych stóp procentowych. To przekłada się na wyniki, a te z kolei pozwalają dzielić się zyskami z akcjonariuszami. Aby załapać się na wypłatę, trzeba posiadać akcje do 1 sierpnia 2025 roku. Wypłata nastąpi 14 sierpnia. Może być to całkiem przyjemne „doładowanie” portfela na koniec wakacji.

4. Orlen SA – energetyczny gigant z gotówką dla akcjonariuszy

Orlen to spółka, wobec której nikt nie przechodzi obojętnie. Jedni ją chwalą, inni krytykują, ale fakty są takie: co roku dostarcza akcjonariuszom solidną dywidendę i 2025 rok nie będzie wyjątkiem. W tym sezonie inwestorzy mogą liczyć na 6,00 zł na akcję, co oznacza stopę dywidendy na poziomie ok. 7,2%.

Ostatni dzień z prawem do tej wypłaty to 12 sierpnia 2025, a pieniądze trafią na konta 1 września, czyli miesiąc może zacząć się naprawdę przyjemnie. Choć Orlen przeszedł w ostatnich latach burzliwy okres – fuzje, zmiany strukturalne, presja polityczna – to jego zdolność do generowania zysków pozostała na wysokim poziomie. A skoro są zyski, to są też dywidendy.

5. PZU SA – przewidywalność i solidna wypłata

Na koniec propozycja dla tych, którzy cenią sobie przewidywalność i stabilność. PZU SA, czyli największy polski ubezpieczyciel, od lat uchodzi za jednego z najważniejszych dywidendowych graczy na GPW. W 2025 roku planuje wypłatę 4,47 zł na akcję, co przekłada się na stopę dywidendy wynoszącą ok. 7,5%.

To więcej niż można dziś uzyskać z większości lokat – i to od spółki, której model biznesowy opiera się na szerokim portfolio produktów oraz zdywersyfikowanych źródłach przychodu. Aby skorzystać z wypłaty, należy mieć akcje do 23 września 2025 roku, a przelew trafi na konto 16 października. Trochę później niż w przypadku innych spółek z tej listy, ale dla cierpliwych – jak znalazł.

Sprawdź również ➡️ Co to jest dzień dywidendy?

Jak działa mechanizm dywidendy – i dlaczego czas ma tu spore znaczenie?

W przypadku dywidendy nie wystarczy po prostu „mieć akcje”. Liczy się moment, w którym jesteś ich właścicielem. Kluczowe są tu dwa terminy: dzień ustalenia prawa do dywidendy oraz ostatni dzień z prawem do dywidendy. I choć ten pierwszy pojawia się w oficjalnych komunikatach spółek, to właśnie ten drugi jest istotny z punktu widzenia inwestora.

Reklama

Dlaczego? Bo transakcje na giełdzie rozliczają się z przesunięciem – zazwyczaj w ciągu dwóch dni roboczych. To oznacza, że aby znaleźć się na liście uprawnionych do wypłaty, akcje trzeba kupić najpóźniej dwa dni przed dniem ustalenia prawa do dywidendy.

Warto też mieć na uwadze, że w dniu odcięcia prawa do dywidendy, kurs akcji spada o kwotę samej wypłaty. To naturalna korekta rynku, która przypomina, że dywidenda nie jest „gratisem”, ale częścią zysku spółki wypłacaną inwestorom. Dlatego zawsze trzeba podejść do takich decyzji z chłodną głową i szerszym spojrzeniem.


❗ Inwestowanie jest ryzykowne i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Instrumenty finansowe, zwłaszcza z dźwignią, niosą ryzyko poniesienia strat przekraczających pierwotnie zainwestowany kapitał. Podane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym i nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej.

❗ Zawarte w treści artykułu informacje są aktualne na dzień jego pisania, tj. 24.06.2025 r.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne.

Giełda Papierów Wartościowych

Komentarze

Potwierdź że nie jesteś robotem!
Dziękujemy za zadanie pytania!
Nasi Redaktorzy odpowiedzą tak szybko jak to możliwe a informację o udzieleniu odpowiedzi prześlemy na podany adres e-mail .
Coś poszło nie tak. Prosimy spróbować ponownie później.

Poradniki