czy zostal ktos jeszcze kto moglby sie merytorycznie ustosunkowac do tematu nie tak jak ten trol 10 listopada na trzech roznych watkach pod trzema nickami o praktycznie tej samej godzinie:
- do uchwaly o zdjeciu dematerializacji akcji zostaly zgloszone sprzeciwy wiec sytuacja jest analogiczna jak rok temu
- ilosc akcji w posiadaniu cerradu sie zwiekszyla mimo iz nie pokazano tego w espi a chyba maja taki obowiazek co oznacza ze skupuja po cichu z rynku
Moim zdaniem są dwa rozwiązania:
1. dzieki naganianiu troli chca zebrac akcje do zlotowki zeby miec 95 % i zrobic przymusowy wykup po 1 zl bo nizej nie moga
2. mniej korzystny dla nich ogloszenie wezwania po cenie satysfakcjonujacej akcjonariuszy
Prosze o merytoryczne opinie