powiem tak, to jest sprytny plan 1. dać ultimatum rządowi które i tak odrzuci 2. ogłosić upadłość a z tym upadają umowy i zobowiązania 3. umowy długoterminowe nie korzystne dla firmy są rozwiązane i to raczej o to chodzi skoro ceny węgla koksującego są dużo wyższe niż w momencie zawierania kontraktów. to okd liczyłoby straty i to nie małe, stąd wniosek i cwaniakowanie dalej a sąd zrobi co zrobi 4. dobrze ze mieli chociaż tyle rozwagi by zawiesić notowania bo coś się szykuje tylko nie wiemy co!!!!
Poczytaj jaka jest procedura obrotu akcjami spółki której sąd ogłosił upadłość. Krótko mówiąc wycofują całkiem z obrotu i nie ma możliwości odzyskania czegokolwiek. Chyba, że byłaby to upadłość układowa, ale w tym przypadku... Jsw się dżwiga z piachu ale tam nie doszło (chyba) do żadnych decyzji na drodze sądowej. Tutaj poszedł wniosek o upadłość więc sąd musi się do niego odnieść, zawieszenie może potrwać więc do czasu podjęcia takiej decyzji