STOP Akwizycji w Banku

Inicjatywa Stop Akwizycji w Banku – kim jesteśmy? Jesteśmy grupą kilkudziesięciu osób pracujących w największych Bankach w Polsce, wykonywujących swoje obowiązki zarówno w oddziałach jak i w call center oraz na stanowiskach analityków kredytowych. Znamy się ze szkoleń, przez wspólnych znajomych z bankowości oraz poprzez fora internetowe poświęcone tematyce finansów. Nie współpracujemy ze związkami zawodowymi działającymi przy Bankach.

Oczekujemy od instytucji zaufania publicznego, za jakie chcą być postrzegane Banki, poprawy warunków pracy, szacunku i empatii, urealnienia wymagań w zakresie planów sprzedażowych, etycznych zachowań dyrektorów oraz przeciwdziałania zjawiskowi mobbingu wobec podległych pracowników.

Domagamy likwidacji planów sprzedażowych nakładanych na pracowników front office Banków lub aby nakładane dodatkowe obowiązki i zwiększanie planów sprzedażowych (w niektórych przypadkach nawet o ponad 30% w ciągu 2 miesięcy 2017 r.) szło w parze ze zwiększeniem wynagrodzeń lub zapewnieniem odpowiednich narzędzi w celu ich realizacji. Wychodzimy z założenia że jeżeli pracodawca chce zwiększyć wydajność swojej firmy, to nie przerzuca całego ciężaru jego osiągniecia na swoich podwładnych, zapewniając im ten sam czas i te same środki na jego wykonanie jak przed zmianą. Posługując się przykładem fabryki, aby zwiększyć produkcję należy albo usprawnić linię produkcyjną inwestując w nią albo wydłużyć czas pracy maszyn aby zwiększyć wydajność fabryki. W przypadku pracowników sprzedaży w bankowości, oczekuje się znacznie więcej, nie oferując nic w zamian. W skrajnych przypadkach zwiększa się plany sprzedażowe w miesiącach gdzie jest mniej dni roboczych do wypracowania, dodatkowo obniżając wagę sprzedawanych do premii produktów bankowych.

Wszystkie powyższe działania wpływają negatywnie na społeczną ocenę Banków w Polsce. Sytuacje gdzie pracownicy sprzedaży są zastraszani przez przełożonych i zmuszani do nieetycznych działań sprzedażowych w celu realizacji targetu staje się smutną codziennością. Nierealne wymagania władz Banków prowadzą do patologicznych zachowań zarówno pracowników niższego szczebla wobec klientów jak i Dyrektorów wobec swoich podwładnych. Wszystko to w atmosferze ciągłego straszenia zwolnieniem i kontrolowania pracy.

Wzrost wymagań wobec pracowników Banków przejawia się nie tylko w ciągłym zwiększaniu planów sprzedażowych oraz różnorodnym systemem oceniania ich realizacji, często pozbawionym sensu i logiki. Dodatkowo nakłada się na nas wymagania odnośnie prawidłowej oceny tajemniczego klienta w zakresie standardów obsługi, coroczny audyt dokumentów kasowo-skarbcowych i kredytowych w placówkach a także bieżąca kontrola pracy, często poprzez nagrywanie naszych rozmów z klientami. Powyższe działania mogą skutkować obniżeniem lub pozbawieniem premii sprzedażowej, a tym samym są negatywnie odbierane i powodują dodatkową frustrację i stres u pracowników.

Prestiż i estyma z jaką kiedyś wiązała się praca w Banku, umarła wraz z zamienieniem oddziałów w markety kredytowe a pracowników w przedstawicieli handlowych. Tych właśnie pracowników rozlicza się faktycznie nie z poziomu zadowolenia klienta z obsługi, a z uproduktowienia go niekoniecznie zgodnie z jego potrzeba, a bardziej z celami Banku. Ostatnim bastionem etyki w finansach są sumienia pracowników sprzedaży i mocny kręgosłup moralny, aby nie zatracić się pomiędzy „być a mieć”.

Nie zgadzamy się na przedmiotowe i „exelowe” traktowanie pracowników i klientów. Nie jesteśmy jedynie rubryką w tabelce, statystyką z wykonania narzuconych planów. Każdy z nas posiada skończone studia, zna co najmniej jeden język obcy, ukończył za własne pieniądze kursy i szkolenia, uzyskał certyfikaty. Traktowanie nas jak maszyny, którym można zaprognozować wykonanie jakiejś pracy, jest nieludzkie i pozbawione logiki. Nie ma wzoru matematycznego który pozwalałbym wyliczyć ile kredytów i rachunków sprzeda Doradca w ciągu miesiąca. W sprzedaży czynnik ludzki jest zmienną która nie gwarantuje określonego celu – przerzucanie tych oczekiwań na pracowników jest abstrakcyjne.

W przypadku braku wdrożenia zmian w strategii Banków komercyjnych w Polsce, zapewnienia lepszych standardów pracy w korporacjach finansowych, nie wykluczamy w niedalekiej przyszłości zorganizowania ogólnopolskiego strajku pracowników sprzedaży w formie strajku włoskiego. 

Z poważaniem

Inicjatywa STOP Akwizycji w Banku