wszystko jest jasne... Veno S.A. przestaje istnieć.... to do czego kuich tak bardzo przekonywał a więc do działalności inwestycyjnej w kostiumie "funduszu" staje się mitem. W mojej ocenie lepszy podział aniżeli likwidacja spółki.... i z takiego założenia pewnie rozpoczęto te dziwne gierki.
Rozwodnili kapitał perfekcyjnie. Zebrali w cholere kasy z ostatniej emisji od mniejszościowych i to właśnie mniejszościowi oberwą po łapkach. Veno S.A. jako udziałowiec Veno Automotive S.A. pozostanie z durnym udziałem bo zyski będzie czerpać Veno Automotive S.A. i co dalej... z udziałem Veno Automotive S.A. czym będzie Veno S.A.? funduszem?
To ja się pytam panie kuich kogo wy chcecie oszukać tymi gierkami? Informacja o przejęciu aktywów Carbonu obeszła się smakiem, a miało być takie wybicie i okazja do sprzedania pakietu akcji po lepszej cenie... tak czy siak to co wcześniej Carbon "darował" Veno S.A. jest dzisiaj nie chciane... dlaczego? :)))))) to takie proste, bo supersamochód nie istnieje fizycznie, natomiast jego "projekt" jak najbardziej, tylko dla kogo? Dla tych chętnych którzy kilka lat temu na dniach mieli podpisywać umowy kupna supersamochodu??? Pewnie tak, bo oni też nie istnieją....