Czwartkowy szczyt Eurogrupy przyniósł rozstrzygnięcia, które pozwalają inwestorom na chwilę oddechu. Grecja otrzyma drugi pakiet pomocowy wielkości 109 mld euro. Ponadto okres na spłacenie pożyczek został wydłużony do co najmniej 15 lat przy niższym oprocentowaniu. Na wsparcie dla Aten złoży się ponadto sektor prywatny, jednak zasady jego udziału nie zostały do końca sprecyzowane.
Ponadto Europejski Fundusz Stabilności Finansowej otrzyma nowe uprawnienia. Fundusz będzie miał możliwość inwestowania w obligacje na rynku wtórnym oraz dokapitalizowania banków. Wzrost wachlarza możliwości dla EFSF ma duże znaczenie w kontekście wzrostu nerwowości wokół problemów budżetowych Hiszpanii oraz Włoch.
Jednak metale szlachetne mogą powrócić do łask, kiedy tylko ochłonie entuzjazm związany z posunięciami europejskich polityków, a inwestorzy zaczną uważnie przyglądać się raportom gospodarczym. Opublikowane wczoraj indeksy PMI okazały się rozczarowaniem. Najmocniej zawiódł wskaźnik dla Chin, który spadł poniżej 50 p., co jest charakterystyczne dla okresu spowolnienia gospodarczego. Natomiast dzisiaj rozczarował indeks Ifo, który obrazuje koniunkturę w Niemczech.
W tle pozostaje nierozwiązany spór dotyczący podniesienia limitu zadłużenia dla amerykańskiego rządu. Politycy wciąż nie zdecydowali się zaakceptować programu oszczędności wielkości 3,7 bln dolarów, jaki był warunkiem zgody na wzrost dopuszczalnego poziomu zadłużenia. W tej sytuacji agencja Standard & Poor's ponownie zagroziła redukcją ratingu Stanów Zjednoczonych.
Złoto taniało dzisiaj do 1.584,64 dolarów, natomiast cen srebra spadała do 38,92 dolarów.
P.L.
























































