Linia lotnicza Wizz Air prowadzi rozmowy dotyczące obecności na lotnisku w Radomiu, ale nie ma szans na skorzystanie z lotów tego przewoźnika latem bieżącego roku - poinformowała oficer sieci Wizz Air, Evelin Jeckel. Linia radzi sobie ze spowolnieniem w sektorze, pilnując dyscypliny kosztowej, tak aby utrzymać konkurencyjne ceny przelotów.


"Na ten moment mogę powiedzieć, że prowadzimy rozmowy z lotniskiem w Radomiu. W zeszłym roku powiedzielibyśmy, że nie mamy żadnych planów względem tego lotniska, ale dzisiaj mogę poinformować, że prowadzimy negocjacje w dotyczące naszej obecności. W tym momencie zamykamy program na zimę, więc tego lata raczej nie ma szans na loty Wizz Air z Radomia" - powiedziała PAP Biznes oficer sieci Wizz Air, Evelin Jeckel.
Port lotniczy Warszawa - Radom został otwarty 27 kwietnia. Docelowo terminal lotniska ma przyjmować do 3 mln osób rocznie. Obecnie lotnisko może przyjąć ok. 1 mln pasażerów w ciągu roku.
"Przy spowolnieniu gospodarczym i wielomiesięcznych wahaniach cen paliw, którym towarzyszyła również wysoka presja płacowa na naszym rynku, musieliśmy podjąć kilka ważnych decyzji, które pomogły nam ograniczyć negatywne skutki wywołane przez otoczenie makroekonomiczne. Postanowiliśmy za wszelką cenę utrzymać niską cenę naszych lotów przy sztywnym utrzymywaniu dyscypliny kosztowej" - powiedziała.
Jeckel poinformowała również, że patrząc na poprzednie kryzysy finansowe, to na szerokim rynku podróży lotniczych najlepiej zachowywały się tanie linie.

Jaką formę opodatkowania wybrać?
Własna działalność gospodarcza a podatki
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!<BR>
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
"Warto wskazać, że w trakcie kryzysu z 2008 roku EasyJet i Ryanair odnotowywały największy wzrost. Naszym zdaniem, konsumenci nie zrezygnują lotów, po prostu będą wybierali tańsze linie" - oceniła.
"Na naszą korzyść działa również zjawisko, które nazywamy +revange travel+, spowodowane lockdown’ami związanymi z pandemią Covid-19 i wzmożonym powrotem do podróżowania" - dodała.
WOJNA NA UKRAINIE NIE SPOWODOWAŁA DŁUGOTRWAŁEGO SPADKU POPYTU NA USŁUGI FIRMY
W związku z wybuchem wojny w Ukrainie firma nie odczuła długotrwałego spadku popytu na swoje usługi. Loty na Ukrainę zostały przekierowane na inne kierunki. Linię dotyka jednak zagęszczenie ruchu lotniczego w wyniku zamknięcia przestrzeni nad Ukrainą.
"Ukraina była i jest dla nas bardzo ważnym i dużym rynkiem, który przed wybuchem wojny stanowił w Wizz Air aż 9 proc. Podjęliśmy trudną decyzję dotyczącą podzielania tych 9 proc. pomiędzy takie rynki jak m. in. Polska, Rumunia, Węgry czy Włochy. Ciekawą kwestią jest fakt, iż nie zauważyliśmy spadku popytu na nasze usługi. W pierwszych tygodniach wojny faktycznie było widać niepokój, który odbił się na sprzedaży biletów do krajów przyfrontowych, ale po kilku tygodniach sytuacja wróciła do normy" - powiedziała Jeckel.
"To co nas bezpośrednio dotyka, to zamknięte drogi lotnicze nad Ukrainą. Ruch jest przez to bardzo zagęszczony, co jest bezpośrednią przyczyną wielu opóźnień. Do tego wciąż mamy tam trzy samoloty, które staramy się wydostać" - dodała.
WIZZ AIR CHCE DOTRZEĆ DO NOWEGO KLIENTA ABONAMENTEM MULTIPASS
Miesięczny abonament MultiPass jest wdrażany obecnie tylko na dwóch rynkach – w Polsce program dotyczy lotów międzynarodowych, a we Włoszech lotów krajowych. Miesięczny abonament będzie dostępny w Polsce w dwóch wersjach - "w jedną stronę" z biletem na jeden lot w miesiącu oraz w wersji "z biletem powrotnym".
"Zakładamy, że program pomoże nam dotrzeć do grupy osób, które do tej pory nie latały z nami, ale z naszej perspektywy równie istotną kwestią było stworzenie programu dla klientów, którzy korzystają z naszych lotów regularnie" - powiedziała.
"To jedynie program pilotażowy. Ma on w dużej mierze dotrzeć do klienta, którego profilu nie byliśmy w stanie do tej pory uchwycić" - dodała.
POLSKIE PORTY LOTNICZE WAŻNYM PUNKTEM NA MAPIE WIZZ AIR
W ocenie Evelin Jeckel, na przestrzeni ostatnich lat zmienił się profil podróżującego w Polsce.
"Polski rynek podróży lotniczych w ostatnich latach ogromnie się rozwinął. Rozpoczęliśmy naszą obecność tutaj w 2004 roku, wówczas rynek kształtował się w oparciu o wyloty do pracy i odwiedziny rodzin oraz przyjaciół" - powiedziała.
"Ostatnie 5-6 lat przyniosło zamianę o 180 stopni. Dzisiaj mamy w Polsce 173 kierunki, a lwia część z nich to rynek świąteczno-wakacyjny. W naszej opinii, wynika to z tego, że poziom płac w tym okresie znacznie wzrósł, co sprawiło, że wielu Polaków zdecydowało się wrócić na stałe do kraju, a wyższe zarobki pozwoliły na zwiększenie liczby urlopów zagranicznych" - dodała.
Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)
mcb/ asa/