W drugim kwartale tego roku udaremniono 1459 prób wyłudzeń kredytów - wynika z raportu infoDOK, przygotowanego przez Związek Banków Polskich. To co prawda więcej niż w poprzednim kwartale, ale eksperci uspokajają: trend jest spadkowy.
Jak podaje ZBP, w drugim kwartale bieżącego roku udało się udaremnić 1459 przypadków wyłudzeń kredytów na łączną sumę 94,4 mln zł. To o 6,5 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Eksperci ZBP uspokajają jednak: - To delikatny wzrost w stosunku do wyników z kilku ostatnich kwartałów, jednak nie jest on na tyle istotny, aby mówić o załamaniu malejącego trendu.
Liczba prób wyłudzeń kredytów za pomocą skradzionych lub podrobionych dokumentów systematycznie maleje. Jeszcze trzy-cztery lata temu co kwartał udaremniano około 2 tys. prób wyłudzeń, obecnie o ponad 500 przypadków mniej. Nie oznacza to jednak, że złodzieje stali się skuteczniejsi. To zasługa rosnącej bazy danych z dokumentami zastrzeżonymi, która pozwala bankowcom lepiej reagować na próby oszustw. Na koniec II kwartału w bazie było zastrzeżonych aż 1,23 mln dokumentów. Dla porównania, trzy-cztery lata temu było ich "tylko" 800-850 tys.

W drugim kwartale próbowano wyłudzić znacznie większe sumy niż dwóch poprzednich kwartałach. Łączna kwota udaremnionych prób wyłudzeń kredytów w miesiącach kwiecień-czerwiec wyniosła aż 94,4 mln zł. W pierwszym kwartale 2013 roku było to 64 mln, a w czwartym kwartale 2012 roku zaledwie 54 mln zł. Od początku istnienia bazy rekordowy był ostatni kwartał 2010 roku. Wówczas udaremniono próby wyłudzeń na łączną sumę ponad 163 mln zł!

50 pytań i odpowiedzi. Poradnik (nie tylko) dla początkujących
OBLIGACJE OSZCZĘDNOŚCIOWE
Czy obligacje detaliczne są bezpieczne? Czy chronią przed inflacją? Odpowiadamy na 50 najczęstszych i najważniejszych pytań o propozycję Skarbu Państwa dla oszczędzających.
Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Eksperci ZBP zwracają jednak uwagę, że obecny wzrost był spowodowany przede wszystkim kilkoma próbami wyłudzeń na bardzo wysokie kwoty, przekraczające kilka milionów złotych. Najwyższa z nich sięgnęła 12,2 mln zł. Ciekawostką jest fakt, że wszystkie one dotyczyły woj. pomorskiego. "Sumując te trzy przypadki, otrzymujemy kwotę 29,2 mln zł. Bez nich mielibyśmy do czynienia z kwotą ok. 65 mln zł, co byłoby wynikiem potwierdzającym malejący trend przy tym wskaźniku" - czytamy w raporcie.
Kredyty zaciągane są często na nieświadome tego faktu osoby. Dlatego eksperci podkreślają, by nie zwlekać z zastrzeganiem dokumentu. Jeśli zorientujemy się, że go zgubiliśmy, należy:
1. Powiadomić oddział banku, w którym posiadamy rachunek, chyba że nie mamy konta bankowego. Wtedy należy iść do banku, który przyjmuje zastrzeżenia nie tylko od swoich klientów; aktualna lista na www.DokumentyZastrzezone.pl.
2. Powiadomić najbliższą jednostkę policji - jeśli dokument został utracony w wyniku kradzieży.
3. Zawiadomić najbliższy organ gminy lub placówkę konsularną i wyrobić nowy dokument.
Wojciech Boczoń
ekspert Bankier.pl