Liczba mieszkańców Wegier spada coraz szybszym tempie - to wstępne wnioski z ostatniego spisu powszechnego. Jeszcze w 2001 r. tempo spadku ludności wynosiło 1,7 proc. teraz jest to już 3,4 proc. – analizuje portal Telex. Ostatnie takie spadki notowano pod koniec rządów komunistycznych w tym kraju.


Według danych liczba ludności w październiku 2022 roku wynosiła 9,6 mln, co w porównaniu ze spisem z 2011 roku stanowi spadek o 334 tys. Wyniki będą jeszcze gorsze, jeśli odejmie się imigrację, która pomimo negatywnej retoryki rządu w ostatnich latach wzrasta – dodaje portal.
„Sam spadek o 3,4 proc. jest prawdopodobnie historycznym rekordem, bo nigdy wcześniej liczba mieszkańców Węgier nie zmniejszyła się o tyle pomiędzy dwoma spisami powszechnymi” - ocenia Csaba Toth z Uniwersytetu Korwina w Budapeszcie, cytowany przez Telex.
Jak zauważa ekspert, tym razem przerwa pomiędzy dwoma spisami trwała jednak nie 10, ale 11 lat, dlatego z tej perspektywy wynik nie jest najwyższy w historii, a „jedynie” wyrównał ten, który zanotowano u schyłku epoki Janosa Kadara, stojącego na czele komunistycznych Węgier w latach 1956-1988.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ adj/