
Aż 1610 zgonów z powodu Covid-19 zarejestrowano w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii, co jest najwyższym bilansem od początku epidemii w tym kraju - podał we wtorek po południu brytyjski rząd. W Portugalii zmarła rekordowa liczba zakażonych koronawirusem – 218 osób, wynika z wtorkowych danych ministerstwa zdrowia w Lizbonie.
Poprzednio rekordową liczbę zgonów w Wielkiej Brytanii zarejestrowano 13 stycznia i było to 1564. Wtorkowe dane oznaczają gwałtowny wzrost w porównaniu z bilansem poniedziałkowym, gdy informowano o 599 zgonach. Spadła natomiast liczba nowych zakażeń (w poniedziałek było ich 37 535).
"Chociaż istnieją pewne wczesne oznaki świadczące o tym, że nasze poświęcenie przynosi efekty, musimy nadal ściśle przestrzegać obowiązujących restrykcji - powiedziała Yvonne Doyle, dyrektor medyczny w rządowej agencji Public Health England (PHE). - Zmniejszając liczbę kontaktów i pozostając w domu, z biegiem czasu zaobserwujemy spadek liczby infekcji".
Dotychczas z powodu Covid-19 w W. Brytanii zmarło już 90 033 osób i pod względem liczby zgonów kraj ten zajmuje piąte miejsce na świecie - więcej ofiar śmiertelnych odnotowano tylko w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Meksyku.
Liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie 3 443 431, co także jest piątym najwyższym bilansem na świecie - więcej jest tylko w USA, Indiach, Brazylii i Rosji.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w niedzielę a godz. 17 w poniedziałek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w poniedziałek a godz. 9 we wtorek.
Według danych rządowych do tej pory pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19 otrzymało 4 266 577 osób. Jak pisze agencja Reuters, Wielka Brytania ma nadzieję zaszczepić do połowy lutego 15 mln osób z grupy wysokiego ryzyka.
Rekord zgonów w Portugalii
W ciągu ostatniej doby w Portugalii zmarła rekordowa liczba zakażonych koronawirusem – 218 osób, wynika z wtorkowych danych ministerstwa zdrowia w Lizbonie. Tymczasem wraz z nasileniem się zgonów i zakażeń prezydent Marcelo Rebelo de Sousa zapowiedział, że władze rozważają zamknięcie szkół.
Według prezydenta Portugalii decyzja o ewentualnym zamknięciu placówek oświatowych w całym kraju może zapaść w ciągu najbliższych godzin.
Powołujące się na źródła w resorcie zdrowia radio Observador twierdzi, że władze Portugalii wraz z nasileniem się epidemii biorą pod uwagę możliwość prowadzenia zdalnych lekcji dla uczniów powyżej 12. roku życia, a także słuchaczy szkół wyższych.
Opcja zdalnej nauki pojawiła się wraz z najnowszym bilansem epidemicznym, według którego podczas minionych 24 godzin liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 wzrosła do nienotowanego wcześniej poziomu 218. Dotychczas w Portugalii zmarło z powodu koronawirusa 9246 osób.
Od poniedziałku znacząco wzrosła, o ponad 10,4 tys., liczba dobowych zakażeń. Oznacza to, że dynamika infekcji wróciła do poziomu z połowy stycznia. Łącznie w tym kraju potwierdzono już prawie 567 tys. infekcji.
Wśród blisko 175 tys. osób pod obserwacją służb sanitarnych jest minister gospodarki Portugalii Pedro Siza Vieira, a także pochodząca z tego kraju europejska komisarz Elisa Ferreira, odpowiedzialna za politykę spójności i reform.
Poddanie się przez nich izolacji ma związek z potwierdzonym w sobotę zakażeniem u portugalskiego ministra finansów Joao Leao, razem z którym w piątek uczestniczyli w lizbońskiej konferencji rządu Antonia Costy i przedstawicieli Komisji Europejskiej.
Z ustaleń rozgłośni Observador wynika, że wśród osób objętych kwarantanną z powodu zakażenia ministra Leao jest też m.in. odpowiedzialny w KE za handel Valdis Dombrovskis, a także kierująca unijną polityką cyfrową Margrethe Vestager. Oboje uczestniczyli w bezpośrednich rozmowach z portugalskim ministrem finansów.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ tebe/ zm/ mal