Ceny miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną w następstwie poprawy nastrojów inwestorów co do łagodzenia kryzysu bankowego. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany wyżej o 1,6 proc. - po 8650,50 USD za tonę - informują maklerzy.


Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 3,9135 USD za funt i zwyżkuje o 1,27 proc.
Nastroje inwestorów poprawiły się, a obawy o płynność finansową First Republic Bank osłabły po tym, jak podano, że amerykańskie władze starają się stworzyć plan naprawczy dla kalifornijskiego banku i chcą zaangażować w pomoc największe banki w USA.
Na rynkach kończy się w ten sposób tydzień naznaczony mocnymi zawirowaniami i niepokojem wywołanym kryzysem bankowym w USA i Europie.
"Awersja na rynkach do ryzyka nieco się zmniejszyła po przyznaniu pomocy finansowej First Republic Bank, a wcześniej szwajcarskiemu bankowi Credit Suisse" - piszą w rynkowej nocie analitycy Everbright Futures Co.
"Rynki będą teraz z uwagą śledzić komentarze na temat podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną" - dodają.
Fed zbiera się na posiedzeniu 21-22 marca, a analitycy prognozują, że bank centralny USA podwyższy stopy procentowe w przyszłym tygodniu o 25 pb.
Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zyskała 14 USD i jej cena wyniosła 8518,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ osz/