

W nadchodzącym tygodniu w centrum uwagi znajdą się dane o inflacji. Banki z Wall Street pokażą wyniki za I kwartał, a kilka dużych spółek z Książęcej opublikuje raporty za ubiegły rok.
Poniedziałek, 11 kwietnia
W poniedziałek inwestorzy będą reagowali na interpretacje wyników I tury wyborów prezydenckich we Francji. Jeśli szanse na reelekcję prezydenta Macrona osłabną, niepokój na rynkach wzrośnie.
Poza tym poznamy również marcowe tempo wzrostu cen w trzech inflacyjnych światach. Dane opublikują Chińczycy, Norwegowie i Czesi - w lutym inflacja w tych trzech krajach była odpowiednio: bardzo niska (0,9 proc.), relatywnie niewysoka (3,7 proc.) oraz bardzo wysoka (11,1 proc.).
Ponadto paczkę danych, zawierającą informacje o PKB, produkcji przemysłowej oraz handlu zagranicznym, zrzucą na rynek Brytyjczycy.
Wtorek, 12 kwietnia
We wtorek marcowe tempo wzrostu cen zaraportują Niemcy i Amerykanie. W obu tych gospodarkach - należących do ścisłej światowej czołówki - inflacja konsumencka kształtuje się ostatnio na poziomach nieobserwowanych od kilku dekad. Nasi zachodni sąsiedzi publikowali już wstępny odczyt za ubiegły miesiąc - według tych danych inflacja CPI przyspieszyła do 7,3 proc. z 5,1 proc. w lutym. Z kolei w przypadku USA analitycy spodziewają się skoku wskaźnika do 8,3 proc. wobec 7,9 proc. przed miesiącem.
O 11:00 na rynek trafi najnowszy odczyt indeksu ZEW.
Środa, 13 kwietnia
W środę zostaną opublikowane m.in. dane o handlu zagranicznym Chin, produkcji przemysłowej w strefie euro oraz inflacji PPI w USA. Nie zabraknie również odczytów inflacji - tym razem w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
NBP pokaże bilans płatniczy, a bank centralny Kanady ogłosi decyzję ws. stóp proc. Konsensus rynkowy przewiduje podwyżkę o 50 pb. - do 1 proc. w przypadku stop referencyjnej.
Wyniki za I kwartał zaraportuje JP Morgran.
Czwartek, 14 kwietnia
W czwartek poznamy kolejne odczyty marcowej inflacji - tempo wzrostu cen zaraportują Szwedzi i Słowacy. Po południu wyniki sprzedaży detalicznej opublikują Amerykanie.
O 13:00 decyzję ws. stóp procentowych ogłosi turecki bank centralny. W marcu inflacja nad Bosforem przekroczyła oficjalnie 60 proc., a nieoficjalnie - nawet 140 proc. Mimo to podwyżka ceny pieniądza jest nie tylko niepewna, ale bardzo wątpliwa. Za wysokimi stopami procentowymi nie przepada bowiem prezydent Erdogan.
Nikt nie spodziewa się podwyżki stóp proc. po Europejskim Banku Centralnym, mimo że i w eurozonie inflacja przyspiesza i sięga historycznie wysokich poziomów. Ale inwestorzy będą wyglądali informacji o tempie zacieśniania polityki pieniężnej. Decyzja EBC zostanie ogłoszona o 13:45, a o 14:30 głos zabierze prezes Christine Lagarde.
Wyniki za I kwartał zaraportują: Wells Fargo, Goldman Sachs, Morgan Stanley i Citi Group oraz TSMC (największy na świecie producent chipów). Z kolei raporty za 2021 r. opublikują CD Projekt i Mercator.
Piątek, 15 kwietnia
Inflacyjny tydzień zakończy się publikacją wskaźników dla Francji, Włoch i Polski. Ze wstępnego szacunku GUS wynika, że w marcu inflacja CPI wyniosła nad Wisłą 10,9 proc. W piątek przekonamy się, co złożyło się na tak szybki wzrost cen koszyka podstawowych towarów i usług konsumpcyjnych.
Po południu wyniki produkcji przemysłowej zaraportują Amerykanie.
