Za pomocą uchwalonej w piątek przez Sejm ustawy doprowadziliśmy do tego, że nie będzie podwyżki cen energii dla nikogo i nikt na tym nie straci - ocenił minister energii Krzysztof Tchórzewski po głosowaniu.
Sejm przyjął ustawę obniżającą akcyzę na energię elektryczną, opłatę przejściową oraz ustalającą od 1 stycznia 2019 r. ceny energii na poziomie z 30 czerwca 2018 r. Jeszcze w piątek ustawa trafi do Senatu.
Jak podkreślał po głosowaniu Tchórzewski, dzięki temu rozwiązaniu w 2019 r. "Polacy, przedsiębiorcy i samorządy zapłacą o prawie 8 mld zł mniej".
Przypomniał, że dzięki zgodzie KE rząd będzie mógł sprzedać w 2019 r. niewykorzystane uprawnienia do emisji CO2, co ma przynieść 5 mld zł. "To dużo pieniędzy, ale uważałem, że jeszcze za mało. Stąd dyskusja w ramach rządu i zgodna na obniżkę akcyzy i opłaty przejściowej" - mówił minister dziennikarzom.
Jak zaznaczył, dzięki temu uzyskano w sumie 9 mld zł, nie obciążając nadzwyczajnie spółek energetycznych. Zgodnie z ustawą, sprzedawcy, którzy w 2019 r. kupią energię na rynku drożej, niż ustalona cena sprzedaży będą otrzymywać bezpośredni zwrot utraconego przychodu z tworzonego przez ustawę Funduszu Wypłaty Róznicy Ceny.
Minister zaznaczył, że koszty każdej transakcji będą musiały być sprawdzone przed rozliczeniem.
Przypomniał też, że miliard zł z tych 9 mld przeznaczone zostanie na zielone inwestycje. Tchórzewski podkreślił, że wspólnie z ministrem środowiska Henrykiem Kowalczykiem zdecydowali, że z tego funduszu wspierani będą prosumenci.(PAP)
wkr/ pś/
























































