Zdaniem Janusza Kochanowskiego, ustawa ogranicza obywatelski dostęp do informacji publicznej i stwarza możliwość manipulacji.
"Nie wykazano zacieśnienia dostępnych informacji przez wskazane przez rzecznika przepisy" - argumentowała wyrok sędzia Ewa Łętowska. Dodała, że nie oznacza to, iż nie istnieje problem manipulacji informacjami i ograniczenia informacji publicznej.
Wyrok Trybunału jest prawomocny.