Przy okazji poniedziałkowej analizy nt. lokomotyw „hossy średniaków” zwróciliśmy uwagę, że wśród nich znalazły się spółki, które półtora roku temu (w marcu 2015 r.) zostały usunięte ze składu WIG20 (i zasiliły mWIG40). Dzisiaj bardziej dogłębne spojrzenie na tę kwestię.
Na wykresie pokazujemy jak sprawowały się notowania zarówno tych firm, które w ramach dużej rewizji z 2015 r. zostały usunięte, jak i tych, które zostały dodane do koszyka. Sprawdziliśmy zachowanie nie tylko po, ale też przed rewizją składu.
Wnioski? Wejście do WIG20 okazało się dla trzech spółek jako grupy niezbyt szczęśliwym momentem. Od tego czasu nie tylko nie wyróżniały się na plus, ale wręcz ich kursy zachowywały się nieco gorzej niż indeks. A tymczasem spółki „wyrzucone” z elitarnego indeksu po pewnym czasie wyraźnie odżyły.
Wiele na temat przyczyn tego stanu rzeczy mówi analiza wcześniejszego zachowania ich notowań. Akcje tych spółek, które weszły do WIG20, wcześniej wyraźnie zdrożały i być może po prostu ich potencjał wzrostowy się wyczerpał. Z kolei te firmy, które opuściły indeks, wcześniej mocno potaniały i być może stały się niedowartościowane.
Być może te najnowsze przykłady są szczególnie spektakularne, ale podobny mechanizm zaobserwowaliśmy już w przeszłości. Sposób przeprowadzania rewizji składu WIG20 (dodawanie spółek, których potencjał jest na wyczerpaniu i usuwanie tych, które mocno potaniały) na dłuższą metę zdaje się bardziej szkodzić, niż pomagać temu indeksowi.
Inwestowanie na giełdzie dla początkujących
Pewnego pięknego dnia, budzisz się rano i w głowie masz tylko jedną myśl. Chcesz inwestować na giełdzie. Niewiele myśląc, wchodzisz na stronę Bankier.pl, a tam znajdujesz praktyczną instrukcję inwestowania na warszawskim parkiecie. A w niej czytasz, że…
... jak przystało na XXI wiek, rachunek maklerski założyć można bez wychodzenia z domu. Jeżeli bank prowadzący nasze konto posiada dom maklerski, z reguły wystarczy zalogować się do serwisu transakcyjnego i online złożyć wniosek o otwarcie rachunku maklerskiego. Jeżeli nie posiadamy w danym banku konta, możemy skorzystać np. z możliwości założenia rachunku maklerskiego wraz z ROR-em.
Tomasz Hońdo
