Spekulacje rynku o możliwości zacieśnienia chińskiej polityki gospodarczej mają związek z danymi dotyczącymi lutowej inflacji w Chinach. Poziom 2,7% r/r jest wyższy niż prognozowano, co może prowadzić do powstania ryzyka przegrzania się chińskiej gospodarki.
Na sytuację na europejskich rynkach akcji ma także wpływ problem greckiego deficytu budżetowego. Europejscy ministrowie finansów na dzisiejszym spotkaniu będą pracowali nad poufnym planem udzielenia Grecji pomocy w celu przezwyciężenia jej kryzysu budżetowego. Jednocześnie gospodarcze gremia UE liczą, ze Grecja we własnym zakresie podejmie niezbędne kroki ratunkowe i pomoc z zewnątrz okaże się zbędna. Wśród metod redukcji greckiego deficytu rozważa się finansowanie poprzez emisję obligacji gwarantowanych przez rządy strefy euro bądź udzielenie Grecji dotacji finansowej.
Zdaniem cytowanego przez agencję Bloomberg Iana Harnetta, analityka Absolute Strategy Research, firmy w Europie są lepiej przygotowane na wzrost popytu z tego względu, że nie zwolniły one tak wielu pracowników w trakcie ostatniego kryzysu kredytowego ilu zwolniono w USA. Amerykańska stopa bezrobocia wzrosła od lutego 2008 roku bardziej niż dwukrotnie, do poziomu 9,7%. Wzrost stopy bezrobocia był więc w USA trzykrotnie szybszy niż w Europie.
Dotychczasowy kurs eurodolara może też przyczynić się do przyspieszenia wzrostu wartości przychodów z importu uzyskanych przez firmy z Europy. Według danych Bank of America około 35% przychodów osiąganych przez firmy w Europie pochodzi z transakcji przeprowadzanych w ramach wymiany z krajami spoza UE. Z danych administracji USA natomiast wynika, że jedynie około 11% amerykańskich wpływów budżetowych pochodzi z eksportu.
O godzinie 11.06 wartości podstawowych europejskich indeksów kształtowały się następująco: FTSE100: 5606pkt. (-0,34%), CAC40: 3911pkt. (-0,41%), DAX30: 5932pkt. (-0,22%).
TR
























































