REKLAMA

Spadek cen ropy doprowadził do zwyżki na Wall Street

2008-07-08 22:50
publikacja
2008-07-08 22:50
Niższe ceny ropy naftowej zachęciły we wtorek amerykańskich inwestorów do kupowania akcji. W końcówce sesji zwyżki przyspieszyły, by na zamknięciu przekroczyć poziom 1%. Chętnie kupowano walory banków, którym pomogła wypowiedź Bena Bernanke.

Wtorek był drugim z rzędu dniem spadków na rynku ropy – dzisiaj baryłka tego surowca potaniała o przeszło 4% i na zakończeniu sesji w Nowym Jorku kosztowała niecałe 136$. Od początku tygodnia cena „czarnego złota” obniżyła się o osiem dolarów. Gdy giełdowi inwestorzy utwierdzili się w przekonaniu o trwałości tego spadku, masowo zabrali się do kupowania akcji.

Szczególnym wzięciem cieszyła się branża finansowa: akcje Bank of America podrożały o 9,3%, kurs Citigroup poszedł w górę o 6%, zaś wycena JP Morgan Chase wzrosła o 5,1%. Powodem tej zwyżki były słowa Bena Bernanke. Szef Fed-u zasugerował utrzymanie do końca roku utworzonej w marcu instytucji pożyczkowej, w ramach której nowojorskie firmy inwestycyjne mogą pożyczać gotówkę bezpośrednio od banku centralnego. W górę poszły więc notowania samych zainteresowanych: akcje Lehman Brothers zyskały na wartości 6,9%, kurs Merrill Lynch wzrósł o 7,9%, zaś notowania Morgan Stanley zwyżkowały o ponad 4%. Cały subindeks S&P dla sektora finansowego wzrósł aż o 5,7%.

W rezultacie na wtorkowej sesji Dow Jones zyskał 1,36%, kończąc dzień wynikiem 11.384,21 pkt. Indeks S&P500 wzrósł o 1,71%, osiągając wartość 1.273,70 pkt. Najlepiej poradził sobie Nasdaqm który zwyżkował o 2,28%, wspinając się na wysokość 2.294,42 pkt. Nadzieję posiadaczy akcji na trwałość dzisiejszej zwyżki mogą budzić dość wysokie obroty, które dzisiaj były zdecydowanie wyższe niż w ciągu kilku ostatnich dni.

Większość wczorajszych strat nadrobiły też kursy Fannie Mae oraz Freddie Mac – akcje tych spółek podrożały odpowiednio o 11,9% i 13%. Przyczyną był komunikat z urzędu nadzorującego obie te sponsorowane przez rząd spółki, w którym uznano wczorajszy raport analityków z Lehman Brothers za przesadzony. Według nadzoru zmiana zasad rachunkowości nie zmusi tych firm do podwyższenia kapitałów własnych.

Optymizmu inwestorów nie zachwiały słabe dane z amerykańskiej gospodarki. Okazało się bowiem, że koniunktura na rynku nieruchomości mieszkaniowych nadal się pogarsza, a zapasy w hurtowniach rosną szybciej od prognoz, sugerując problemy ze zbytem towarów.

K.K.
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki