REKLAMA

Sesja w USA zaczęła się od spadków

2008-09-12 16:18
publikacja
2008-09-12 16:18
Piątkowa sesja na Wall Street zaczęła się od jednoprocentowych spadków głównych indeksów. W centrum uwagi inwestorów nadal znajduje się bank inwestycyjny Lehman Brothers. Powodów do kupowania akcji raczej nie dostarczyły mieszane dane z gospodarki.

Piątek jest kolejnym dniem, gdy rynkiem rządzą spekulacje odnośnie przyszłości Lehman Brothers. Chociaż większość analityków jest przekonana, że czwarty bank inwestycyjny w USA znajdzie w końcu inwestora(-ów), to jednak jego wycena spada dzisiaj o 12%. Według nieoficjalnych informacji agencji Reutersa rządowe wsparcie dla tej transakcji jest jednak wykluczone.

Bardzo słabo wypadł też raport o sierpniowej sprzedaży detalicznej, która spadła o 0,3% m/m, podczas gdy większość ekonomistów spodziewała się wzrostu. Dane te pokazały, że bez rządowej „stymulacji” Amerykanie muszą zacisnąć pasa, co raczej nie wróży dobrze giełdowym spółkom.

Pomimo mniejszych zakupów nastroje Amerykanów zdecydowanie się poprawiły – wrześniowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan zaskoczył nawet największych optymistów. Wynik na poziomie 73,1 pkt. jest o 10,1 pkt wyższy niż w sierpniu i o 9,2 pkt. lepszy od prognoz.

Bardziej od oczekiwań spadł za to wskaźnik PPI, co może odsunąć w czasie podwyżki stóp procentowych. Z drugiej strony słabo wypadł raport o zapasach hurtowych, które wzrosły dwa razy mocniej od oczekiwań. Słabiej od prognoz wypadła także dynamika sprzedaży.

Na początku sesji przeważają giełdowe niedźwiedzie. Po czterdziestu minutach handlu Dow Jones traci 0,9%, notując wynik 11.324 pkt. Indeks S&P500 spada o 0,7%, schodząc do poziomu 1.240 pkt. Nasdaq zniżkuje o 1%, osiągając wartość 2.238 pkt.

K.K.
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki