
Kancelaria Sejmu buduje potężną przeszkodę, mającą uchronić parlament przed demonstrantami. Przetarg rozpisano po wybuchu protestów kobiecych - pisze w piątek "Rzeczpospolita".
Gazeta informuje, że Kancelaria Sejmu rozpisała przetarg na potężną bramę. Jak zaznacza, stanie ona na wjeździe od ul. Górnośląskiej, niedaleko budynku Senatu, gdzie - jak zaznaczono - od czasu objęcia władzy przez PiS często zbierają się protestujący.
"Z dokumentacji przetargowej wynika, że dwuskrzydłowa brama ma mieć 3 m wysokości i 8,2 m szerokości. Obok zaplanowano dwie furtki, też wysokie na 3 m, a szerokie na 1,36 m. Kancelaria Sejmu chce dodatkowo położyć 20 m infrastruktury. Po to, by napędy bram były sterowane automatycznie, a na furtce od strony pawilonu wartowniczego pojawiły się domofony" - pisze "Rz".
"Rz" informuje, że przetarg w tej sprawie rozpisano 10 listopada, już po wybuchu protestów kobiecych, ale - jak podkreśla - choć przygotowania "musiały ruszyć dużo wcześniej", to nie na tyle, by przetarg trafił do planu zamówień na 2020 rok. (PAP)
mchom/ mrr/