Od 5 sierpnia funkcję przewodniczącego rady nadzorczej pełni Jacek Bartkiewicz. Jednak nie miał dostępu do sejfu, bowiem jego poprzednik Jan Waga wyjechał na urlop. Co prawda nie tylko J. Waga posiadał klucz do sejfu, ale obecny szef RN czekał z jego otwarciem do powrotu byłego przewodniczącego.
Jak przyznał Bartkiewicz, w sejfie znajdowały kontrakty zarówno Z. Wróbla, jak i J. Walczykowskiego oraz aneksy do tych umów. Nie chciał komentować sprawy kontrowersyjnych wysokości odpraw byłych prezesów.
Jak wiadomo, Zbigniew Wróbel otrzyma około 6mln zł, a jego następca, który przepracował 20 dni w spółce, J. Walczywkowski miałby otrzymać kilkaset tysięcy złotych. Choć w przypadku tego drugiego cała rada nadzorcza ma wyrazić opinię na ten temat. Z informacji „Parkietu” wynika, że organ nadzorczy nie będzie przychylny J. Walczykowskiemu.
P.K.





















































