Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie rosną po mieszanych danych o amerykańskich zapasach paliw wobec nadal utrzymujących się na rynkach obaw o popyt - podają maklerzy.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 72,60 USD, wyżej o 0,10 proc., po zwyżce w środę o 1,1 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na VIII wyceniana jest po 76,96 USD za baryłkę, wyżej o 0,01 proc.
Zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 452 tys. baryłek - wynika z najnowszego raportu amerykańskiego Departament Energii (DoE).
Zapasy topy w Cushing, hubie, gdzie składowana jest ropa, wzrosły tymczasem w ub. tygodniu już 7. tydzień z rzędu = teraz o 1,72 mln baryłek.
Rosną też zapasy benzyny - w ub. tygodniu wzrosły one o 2,75 mln baryłek. To ich pierwszy wzrost od 6 tygodni.
Wykorzystanie mocy rafinerii jest teraz na najwyższym poziomie od 2019 r. - wynika z raportu Departamentu Energii USA.
Ceny ropy w USA spadły od początki tego roku o ok. 10 proc.
aj/