Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek ustawę o obowiązkowym instalowaniu na urządzeniach elektronicznych - np. smartfonach, komputerach i telewizorach z funkcją Smart TV - krajowego oprogramowania. Prawo wejdzie w życie 1 lipca 2020 roku.

Ustawę, która w listopadzie została przyjęta przez parlament, krytykowali przedstawiciele biznesu, którzy ostatnio zwrócili się do Putina, by jej nie podpisywał. Z kolei inicjatorzy przepisów przekonują, że chodzi o zapewnienie konsumentowi prawa wyboru, a o tym, z jakiego oprogramowania korzystać, będzie w ostateczności decydował on sam. Tak również wyjaśnia sens tej inicjatywy Federalna Służba Antymonopolowa (FAS).
Ustawa sformułowana jest ogólnie i nakazuje instalowanie rosyjskiego oprogramowania na gadżetach elektronicznych sprzedawanych w Rosji, a listę konkretnych urządzeń i programów, jakie mają być na nich instalowane ma określić rząd. Rozporządzenia do ustawy mają powstać w ciągu najbliższych miesięcy.
O tym, że nowe prawo obejmie smartfony, komputery i telewizory ze Smart TV mówili mediom autorzy projektu - parlamentarzyści wszystkich partii zasiadających w niższej izbie, Dumie Państwowej.
Latem eksperci z Instytutu Rozwoju Internetu (IRI) ogłosili listę rosyjskich odpowiedników aplikacji zachodnich koncernów; znalazły się na niej np. analogiczny do YouTube serwis Rutube i rosyjskie odpowiedniki "chmur" typu iCloud czy One Drive: YandexDisc i Obłako Mail.ru. Yandex oferuje również serwisy muzyczne podobne do iTunes, a pakiety biurowe analogiczne do Microsoft Office zawiera aplikacja rosyjska o nazwie MojOfis.
Przeciwko nowym przepisom wypowiedzieli się sprzedawcy sprzętu elektronicznego i handlowcy. Wskazywali m.in., że nie jest jasne, kto będzie miał obowiązek instalowania oprogramowania: producent sprzętu, sprzedawca czy może każdy z nich. Biznes uważa, że parlamentarzyści nie skonsultowali ustawy z przedsiębiorcami i ekspertami.
Natomiast FAS zapewnia, że firmy rosyjskie - grupa Mail.ru, Kaspersky Lab i operatorzy telefonii komórkowej (MTS, Megafon) - pozytywnie oceniają pomysł instalowania krajowego softu.
W listopadzie z prośbą do Putina, by nie podpisywał ustawy zwróciło się Stowarzyszenie Firm Handlowych i Producentów Sprzętu Komputerowego i AGD (Stowarzyszenie RATEK). Do tej organizacji należą w Rosji m.in. Google, Apple i Samsung.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ ap/