Po czterech dniach wzrostów WIG20 zaliczył sesję cofnięcia, pierwszą w czerwcu. Skala spadków może świadczyć o realizacji przynajmniej części zysków, wypracowanych w ostatnim czasie. Uwagę w drugiej linii zawracały notowania Grupy Azoty, które były pod presją sprzedających, czym wpisywały się także w negatywny odbiór transakcji z Orlenem przez rynkowych ekspertów.


WIG20 spadł o 0,83 proc., WIG był niżej o 0,71 proc. Z kolei mWIG40 był notowany niżej o 0,68 proc., a sWIG80 zyskał o 0,04 proc. Obroty wyniosły 1,04 mld zł, z czego 875 mln dotyczyło WIG20.
Przed inwestorami na GPW dzień wolny od handlu w czwartek (8 czerwca, Boże Ciało) i dla części zapewne długi weekend, co zazwyczaj wiąże się z mniejszymi obrotami w takie dni jak piątek (sesja odbywa się normalnie). Na rynku głównym w środę dało się zaobserwować relatywnie niższy obrót niż w ostatnich dniach, chociaż i rynkowy sentyment nie zachęcał do większego zaangażowania.
Na rynkach bazowych indeksy w Europie były notowane przez większość dnia na minimalnych plusach, spokojnie rozpoczęła się też sesja na Wall Street, gdzie S&P500 był notowany na najwyższych poziomach w 2023 r. Ostatnia godzina to lekkie umocnienie dolara i zejście indeksów bazowych pod kreskę. W Polsce, swoje wystąpienie po decyzji RPP miał prezes NBP Adam Glapiński, mówiący o nieodpowiedzialnym dalszym podnoszeniu stóp i ich obniżce, gdy inflacja spadnie poniżej 10 proc.
Na GPW obserwowane było cofnięcie głównych indeksów, ale nie w skali świadczącej o odwrocie byczego nastawienia na rynku. WIG20 rósł przed ostatnie cztery, a zarazem pierwsze cztery sesje czerwca, w czasie których zyskał aż 8,4 proc.
Odpoczynek byków wydaje się być w tej sytuacji naturalny, spowodowany zapewne po części realizacją niektórych zysków, zwłaszcza na bankach, których indeks w tym czasie zyskał ponad 10 proc. Warto przypomnieć, że wchodzimy w okres, kiedy większa uwaga inwestorów koncentrować się będzie na rozliczeniu czerwcowej serii kontraktów terminowych (16 czerwca), co może wpływać na zachowanie instrumentów bazowych.
W ujęciu sektorowym na plusie w środę były tym razem odzież (0,17 proc.), górnictwo (0,31 proc.), leki (0,47 proc.), spółki spożywcze (0,12 proc.), paliwa (0,03 proc.) i budownictwo (0,02 proc.). Liderami spadków okazały się media (-1,39 proc.) oraz energetyka (-1,72 proc.), chemia (-1,91 proc.) i banki (-1,49 proc.).
W WIG20 warto zwrócić uwagę na kurs PGE (-2,32 proc.), którego dotyczy wyrok WSA w sprawie zamknięcia kopalni Turów, na którą brak zgody deklaruje rząd.
PZU (-0,46 proc.) poinformowało o zgodzie WZA na wypłatę dywidendy za zysk z 2022 r. w proponowanej przez zarząd kwocie.
Pod kreską notowane były wszystkie banki z mBankiem (-4,14 proc.), Aliorem (-2,91 proc.) i Santanderem (-2,47 proc.) na czele. W Sopocie prezesi największych banków dyskutowali na Europejskim Kongresie Finansowym nad kondycją branży i jego atrakcyjnością dla inwestorów. Relację z wydarzenia Bankier.pl prowadził na bieżąco.
W pierwszej piątce najmocniej przecenionych walorów były jeszcze akcje Grupy Kety (-2,47 proc.) i Orange (-3,12 proc.).
Na plusie były notowania JSW (0,33 proc.), KGHM-u (0,22 proc.) czy PKN Orlen (0,05 proc.). Po spadkach odbił kurs Allegro (1,17 proc.), a na plusie był też kurs LPP (0,23 proc.). Na rynku pokazały się bardzo dobre wyniki branżowego Inditexu, na które pozytywnie zareagowali inwestorzy, co mogło wspierać sentyment do polskiego odzieżowego giganta.
W drugiej linii najmocniej taniały akcje Grupy Azoty (-4,14 proc.) momentami nawet ponad 5 proc., a na rynku pokazały się opinie z ekspertów zebrane przez PAP, którzy w potencjalnym przejęciu ZA Puławy przez PKN Orlen nie widzą pozytywów dla chemicznej spółki i uważają, że będzie ze szkodą dla Grupy Azoty.
Z historycznego szczytu cofnął się kurs Benefitu (-3,41 proc.), a mocniej spadł też kurs Enei (-2,54 proc.) i Polenergii (-2,24 proc.) Wybrane dane finansowe za maj pokazał InterCars, a kurs spadł o 1,26 proc., wobec mniejszej dynamiki wzrostów przychodu niż na początku roku.
Na szerokim rynku bez nowych informacji w systemie ESPI mocno zyskał kurs Less (25,09 proc., dawny Groclin), a kontynuował wzrosty z poprzedniego dnia Będzin (24,14 proc.), gdzie handel po godz. 13.00 został zawieszony. Znów ponad 1 mld zł jest wart producent gier CI Games (8,54 proc.).

