REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Przecieki z przesłuchania Birgfellnera. Biznesmen nie wie, ile nagrał

2019-02-13 23:43
publikacja
2019-02-13 23:43

Z zeznań austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera wynika, że nie pamięta on okoliczności dotyczących nagrywanych rozmów w sprawie projektu budowy wieżowców przez spółkę Srebrna; nie wie, ile nagrał i co - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do postępowania.

fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Według nieoficjalnych informacji PAP Birgfellner, choć miał przyznać, że nagrywał, nie pamięta szczegółów samego nagrywania. Kiedy nagrywał? Birgfellner - według źródeł PAP - powiedział, że nie pamięta. Nie pamięta także, na jakim sprzęcie były rejestrowane rozmowy, ani gdzie znajdują się oryginały nagrań. Stwierdził też, że nie wie, ile nagrał, i co - informują źródła PAP.

Jak mówi PAP osoba zbliżona do postępowania, Birgfellner w sprawie nagrań pomija istotne fakty, które pozwoliłyby zweryfikować wiarygodność jego zeznań. Według rozmówcy PAP, kluczowa w tej w tej kwestii jest wiarygodność samych nagrań, którą można określić na postawie oryginałów. A tych nie dostarczono do prokuratury - twierdzą źródła PAP.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński nie chce komentować informacji z postępowania. Mówi jednak, że austriacki biznesmen dostarczył nośnik z nagraniami do prokuratury dopiero podczas drugiego przesłuchania, do czego zobowiązał go prokurator. Dodał, że są to kopie.

Na pierwsze przesłuchanie nagrania nie zostały dostarczone. Nośnik z nagraniami został dostarczony dopiero dzisiaj (w środę) na wyraźne zobowiązanie prokuratora. Nie są to oryginały, ale jakieś kopie. Trudno powiedzieć na tym etapie postępowania co to jest - mówi rzecznik Łapczyński.

Jeden z pełnomocników Brigfellnera mecenas Jacek Dubois w rozmowie z PAP podkreśla, że nikt nie zobowiązywał jego klienta do przedstawienia oryginału. Zrobił to, o co został poproszony - dodaje Dubois. Na pytanie, czy jego klient zasłania się niepamięcią w sprawie okoliczności dotyczących nagrań Dubois, odparł: Nic nie wiem, żeby się zasłaniał. Pan Brigfellner przekazuje całą wiedzę, jaką posiada".

W środę odbyło się kolejne przesłuchanie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Ma być kontynuowane w przyszłym tygodniu.

Austriak jest wzywany w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które pod koniec stycznia złożył w prokuraturze mec. Dubois. Według mecenasa, doszło do popełnienia oszustwa na kwotę kilku mln zł.

Przed dwoma tygodniami "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS z Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. (PAP)

Autor: Cezary Bielakowski

bii/tgo/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
trybuch
Jego obrona jest ok tez bym prokuraturze Ziobry która jest upolityczniona nie zdradzał szczegółów.
and00
Facet nie we co nagrał, gdzie nagrał, ile nagrał
Normalnie alzheimer
Wie za to że trzeba z tym iść do Wyborczej, i lecieć go Giertycha...
Czy on liczy że zapłacą mu czy że wywoła skandal, bo wydaje się że na forsie mu tak naprawdę nie zależy

Powiązane: Taśmy Kaczyńskiego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki