Jednak na rynkach wielu towarów strona popytowa nie skorzystała na zniżce wartości dolara. Indeks CRB zanotował spadek o 0,45% do poziomu 331,60 pkt. Głębszą zniżkę indeksu powstrzymał wzrost cen ropy i produktów ropopochodnych, które stanowią łącznie aż jedną trzecią wartości indeksu.
Kontrakty na ropę naftową typu WTI podrożały wczoraj o 0,54% do poziomu 89,04 USD za baryłkę. Duży udział miała w tym informacja o zasileniu europejskich banków dolarami przez Europejski Bank Centralny, co poprawiło nastroje w Europie. Jednak po drugiej stronie oceanu nie było wielu powodów do optymizmu - wprawdzie dynamika produkcji przemysłowej za sierpień w USA okazała się lepsza od oczekiwań, jednak rozczarowały niskie odczyty indeksu NY Empire State oraz indeksu Fed z Filadelfii, a dodatkowo nieoczekiwanie wzrosła liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Powody do wzrostów miały natomiast ceny miedzi. Wczoraj notowane w Nowym Jorku kontrakty na ten surowiec podrożały o 1,23% do poziomu 3,9580 USD za funt, odbijając na północ po kilku sesjach spadków. Jak widać, inwestorzy zaczęli doceniać powagę strajku pracowników w kopalni Grasberg w Indonezji - trzeciej pod względem wydobycia tego surowca na świecie. Wczoraj właściciel kopalni, spółka Freeport-McMoRan, zaczęła oszacowywać możliwe straty wynikające z zaprzestania produkcji. A mogą one być niebagatelne - strajk, który rozpoczął się w środę, ma potrwać aż miesiąc i dotyczy 70% pracowników kopalni. Prace wydobywcze zostały wstrzymane i już wczoraj rano przerwany został wywóz surowca z prowincji Papua, gdzie znajduje się kopalnia.
Spółka Freeport-McMoRan przedstawi wyliczenia związane z ograniczeniem produkcji w kopalni Grasberg najprędzej dzisiaj. Chociaż strajk w Indonezji jest obecnie największym zmartwieniem tej firmy, to niestety nie jedynym. Strajkiem zaowocował także brak porozumienia w sprawie płac w kopalni Cerro Verde w Peru, także należącej do Freeport-McMoRan. Produkcja w tej kopalni nie została jednak wstrzymana i kontynuowane są negocjacje w sprawie płac.
Dziś rano notowania ropy naftowej i miedzi praktycznie stoją w miejscu. Nie zatrzymała się natomiast przecena złota i srebra. Tymczasem na rynkach większości pozostałych towarów dominuje kolor zielony.
Ropa: Wczoraj linia 14-sesyjnej średniej ruchomej zadziałała jako wsparcie, powstrzymując notowania ropy od zejścia niżej, do dolnego ograniczenia formacji klina, wzmacnianego dodatkowo linią 30-sesyjnej średniej ruchomej. Dziś notowania surowca kierują się na północ, jednak okolice 90 USD stanowią ważny opór.
Miedź: Strona popytowa nie pozwoliła notowaniom miedzi zejść poniżej poziomu 3,90 USD za funt, będącego ważnym wsparciem na wykresie tego surowca. Jednak sygnał sprzedaży na MACD nie został zanegowany, a pole do wzrostów jest ograniczane psychologicznym poziomem cenowym 4 USD za funt metalu.
Złoto: Po tygodniowej walce z oporem przy pierwszym poziomie Fibonacciego, stronie podażowej udało się zepchnąć notowania złota poniżej tej bariery. Obecnie najbliższym wsparciem są okolice 1750 USD za uncję, a więc kolejny poziom Fibonacciego. Wskaźniki w większości sprzyjają niedźwiedziom.
Srebro: Niedźwiedziom na rynku srebra udało się zepchnąć notowania metalu pod linię krótkoterminowego trendu wzrostowego. Wskaźniki zdecydowanie sprzyjają niedźwiedziom (linie średnich ruchomych też zaczęły zawracać na południe), jednak wyzwaniem dla podaży nadal pozostaje wsparcie w okolicach 39 USD za uncję.
Kukurydza: Po pokonaniu wsparcia w okolicach 728 USD za 100 buszli, niedźwiedzie krótko się zawahały - jednak już wczoraj spadki były kontynuowane. Dotychczas przecena zniosła notowania kukurydzy w pobliże psychologicznej bariery 700 USD za 100 funtów, jednak wsparcie w tej okolicy nie jest zbyt mocne.
Pszenica: Dość długi dolny cień wczorajszej świecy może świadczyć o tym, że byki są skłonne bronić wsparcia, jakim jest psychologiczny poziom 700 USD za 100 buszli, dodatkowo wzmacniany linią krótkoterminowego trendu wzrostowego. Jednak większość wskaźników sugeruje, że to strona podażowa ma w tej chwili przewagę.
Dorota Sierakowska
Analityk DM BOŚ























































