Ochroniliśmy polskie kopalnie tam, gdzie tylko mogliśmy. Liczę, że przez długie lata, a może i dekady, będziemy fedrować na Górnym Śląsku, ale jednocześnie dokonując takiej transformacji energetycznej, która leży w interesie Polski - mówił w Gliwicach premier Mateusz Morawiecki.


Podczas konferencji w Gliwicach szef rządu został zapytany o likwidację Kopalni Węgla Kamiennego "Krupiński" i zabrzańskiej kopalni Makoszowy".
"Polityka klimatyczna Unii Europejskiej i warunki geologiczne na Śląsku, każdy górnik o tym wie, powodują, że coraz trudniej jest wydobywać w sposób rentowny węgiel" - odpowiedział premier. Jak dodał, "dzieje się tak dlatego, że Unia Europejska - poprzez swoją politykę klimatyczną - nakłada ogromny podatek w postaci kosztów emisji CO2". "To w połączeniu z coraz niżej będącymi pokładami powoduje, że coraz trudniej jest korzystać z węgla na Górnym Śląsku" - zaznaczył.
"My ochroniliśmy polskie kopalnie tam, gdzie tylko mogliśmy i będziemy robić to tak długo, jak będziemy u sterów władzy" - zadeklarował Morawiecki. "To jest dla nas bardzo ważne" - podkreślił. Przekonywał też, że "praca górników jest bezcenna". "Chcę podziękować wszystkim górnikom za waszą wspaniałą pracę, za wasz wielki trud. Szczęść Boże waszej pracy" - mówił.
"Liczę na to, że jeszcze długie lata, a może i dekady, będziemy tutaj fedrować na Górnym Śląsku, ale jednocześnie dokonując takiej transformacji energetycznej, która leży w interesie Polski, a w interesie Polski leży to, abyśmy nie musieli kupować ropy i gazu - nie tylko od Ruskich, tego już nie robimy, to zrobił rząd Prawa i Sprawiedliwości - zrezygnowaliśmy z ruskiej ropy, ruskiego gazu, w przeciwieństwie do Platformy Obywatelskiej, ale żeby w ogóle nie musieć kupować tej ropy i tego gazu za 15-20 lat, a może i szybciej. Do tego potrzebna jest transformacja technologiczna, transformacja, którą przechodzimy" - podkreślił premier.
Premier: Wiele krajów nie wykonuje wyroków TSUE
Podczas konferencji prasowej w Gliwicach szef rządu był pytany o niewykonane przez Polskę wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. "Bardzo wiele krajów przez lata po prostu nie wykonuje wyroków TSUE, nie zgadza się z nimi. Unia Europejska to nie jest żadne superpaństwo, a przynajmniej nie jest superpaństwem dla nas. Dla nas Unia Europejska to jest Europa ojczyzn i my naszą ojczyznę stawiamy na piedestale. To jest dla nas najwyższa wartość" - oświadczył premier.
"Jak jakieś regulacje, choćby i TSUE, są najbardziej idiotyczne - takie jak np. nakaz zamknięcia części naszego systemu energetycznego, nakaz zamknięcia elektrowni i kopalni Turów - to owszem, my mówimy: nie" - mówił Morawiecki.
Przypomniał, że inne państwa, takie jak np. Francja, Hiszpania czy Grecja, również sprzeciwiają się niektórym wyrokom TSUE i to - jego zdaniem - "jest normalne w Unii Europejskiej".
"Drodzy rodacy, nie dajmy się zapędzić w kozi róg, trzeba pilnować polskich interesów i machnąć ręką na to co inni wygadują o nas" - zaapelował szef rządu.
Autorka: Delfina Al Shehabi, Marek Błoński, Grzegorz Bruszewski