Polscy funkcjonariusze wiedzieli o próbie przemytu, ale nie spodziewali się, że przestępcy mogą połknąć kapsułki. Celnicy dokładnie sprawdzili bagaż podejrzanych, ale nic nie znaleźli. Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji podkreśla, że narkotyki znaleziono dopiero w szpitalu po specjalistycznym badaniu mężczyzn. W ich żołądkach znajdowała się dużą ilość kapsuł wielkości półtora centymetra i zawartości dziesięciu gramów kokainy. W ciele Polaka znaleziono 83 takie kapsuły, Gwinejczyk połknął ich 140.
Narkotyki miały trafić na polski rynek. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło:IAR



















































