REKLAMA

PIERWSZE MIESZKANIEBuda: Przyglądamy się cesji na rynku pierwotnym

2023-03-27 12:20, akt.2023-03-27 12:52
publikacja
2023-03-27 12:20
aktualizacja
2023-03-27 12:52

Przyglądamy się cesji na rynku pierwotnym, zamawianiu i blokowaniu u deweloperów mieszkań i późniejszej ich odsprzedaży - powiedział w poniedziałek w Studiu PAP szef MRiT Waldemar Buda. Wskazał, że można się spodziewać rozwiązania opartego na wyłączeniu w umowie deweloperskiej cesji.

Buda: Przyglądamy się cesji na rynku pierwotnym
Buda: Przyglądamy się cesji na rynku pierwotnym
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda w poniedziałek w Studiu PAP w rozmowie dotyczącej rządowego Programu Pierwsze Mieszkanie pytany był o plany dotyczące walki z handlarzami i tzw. flipperami, których działanie polega na nabyciu mieszkania po niskiej cenie i jego droższej sprzedaży.

"Przyglądamy się (...) cesji na rynku pierwotnym" - powiedział Buda. Jak wyjaśnił, resort prowadzi prace związane z "zamawianiem od deweloperów mieszkań, blokowaniem tych najlepszych i później odsprzedawaniem ich i właściwie handlowaniem, bo dzisiaj na stronach internetowych z ogłoszeniami jest mnóstwo mieszkań, które są jeszcze objęte umową deweloperską, i ludzie, którzy je (...) zablokowali, teraz je odsprzedają z zyskiem" - wskazał.

Reklama

Jak rząd chce walczyć ze spekulacją na rynku nieruchomości?

Pytany, jak MRiT chce zatrzymać to zjawisko, powiedział, że "można w umowie deweloperskiej po prostu cesje wyłączyć". Przyznał, że "można się (...) spodziewać" wprowadzenia takiego rozwiązania.

Szef MRiT zaznaczył, że drugim rozwiązaniem mającym ograniczyć spekulację na rynku mieszkań, wymierzonym głównie w fundusze inwestycyjne, będzie wyższy podatek od czynności cywilnoprawnych. Ma on dotyczyć sytuacji, w których inwestor kupuje więcej niż pięć mieszkań w jednej nieruchomości. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami resortu podatek ten ma wynosić 6 proc. i byłby stosowany także przy transakcjach na rynku pierwotnym.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Przyjęty przez rząd w połowie marca projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe składa się z dwóch filarów – "Bezpiecznego kredytu" o stałej stopie i Konta Mieszkaniowego. Z rozwiązań będą mogły skorzystać osoby do 45. roku życia, które nie mają ani nie miały mieszkania, domu jednorodzinnego ani spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego. Przewidziany na pięć lat program ma wystartować 1 lipca.

"Pierwsze mieszkanie" - założenia programu

Kwota "Bezpiecznego kredytu" nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat, a kredyt będzie spłacany w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie MRiT, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli będą pobierane). "Bezpieczne kredyty" będą udzielane przez banki, które zawrą w tej sprawie umowę z BGK.

Buda: Uruchomimy stronę internetową pokazującą ceny transakcyjne mieszkań

Jak zapowiedział minister rozwoju i technologii, resort zamierza wprowadzić przejrzysty podgląd cen transakcyjnych, w którym "na bieżąco będzie widoczne, za ile nawet danego dnia sprzedawały się nieruchomości". Wyjaśnił, że na publicznej stronie internetowej mają być publikowane informacje "przekazywane przez notariuszy w trakcie transakcji", z wyłączeniem danych wrażliwych. "Będzie wskazanie, jaka miejscowość, dzielnica, metraż, ile wyniosła cena nieruchomości" - dodał.

Minister Buda zwrócił uwagę, że obecnie dysponujemy publikowanymi przez wojewodów danymi, które dotyczą całego województwa, a nie poszczególnych miejscowości. Co więcej - zauważył - są to dane historyczne, publikowane "z bardzo dużym opóźnieniem". Dodał, że nabywcom zależy na informacji, jaka jest dokładna cena nieruchomości w danej lokalizacji, gdyż wpływa to na możliwości negocjacyjne.

Pytany, kiedy system zostanie uruchomiony, szef MRiT wyraził nadzieję, że nastąpi to "z początkiem przyszłego roku". Nie może być sytuacji, w której deweloperzy prezentują oferty mieszkania bez podania ceny - stwierdził, dodając, że resort planuje zobowiązać ich do podawania ceny nieruchomości na stronie internetowej.

Cała rozmowa pod poniższym adresem. (PAP)

autor: Adrian Kowarzyk

amk/ mk/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (43)

dodaj komentarz
jpelerj
Czyli do wyborów przytrzymujemy spadki cen na ile możemy, a potem ruszy lawina, ale albo wygramy i nas to nie ruszy, albo przegramy i nie my będziemy mieli kłopot. Tak czy owak, ciągniemy do jesieni, a potem na żywioł. Przewidywalne.
cykor21
A czy z tymi cesjami to nie jest powrót do tego co było kilka lat temu? Tj. nie można było odsprzedać?

Całe te obietnice sprowadzają się to ubrania młodych w kredyt na bardzo drogie mieszkania.
carlito1
Konanowicz miał rację ! nie będzie niczego !
nasch_tschalnik
Oni tylko w kółko nowe regulacje i podatki wprowadzają. Niech lepiej pokażą, jak to pokazał za swoich rządów Tusk, że można w rok zmniejszyć inflację z 7% do zera. A Kaczyński z inflacją od 2018 roku się męczy i ona tylko rośnie. Może on myśli, że ta inflacja to jego dziecko i chce by rosło aż do nieba?
vacarius
Po co się tak ograniczają te Prawaki? Masz za duży metraż na jedną osobę i za dużo pokoi to niech dokwaterują ci bezdomnego jak za komuny.
bartoszw1973
Spokojnie - to jeszcze przed nami. Może nie w tak drastycznej formie ale może zrobią tak jak w Portugalii - masz puste mieszkanie to rząd ci znajdzie lokatora.
wibor3m10procent odpowiada bartoszw1973
Albo jak w Niemczech - mieszkanie puste to wrzucają tam imigrantów z Afryki.
bartoszw1973
7 lat nic nie zrobili a teraz prądów dostali bo czują oddech opozycji na plecach. Ponoć całą ich nadzieja w głosach młodych a młodzi potrzebują tanich mieszka więc będzie ciekawie na jesieni.
ptokbentonicznyjb
Tylko, że rząd robi wszystko żeby mieszkania były drogie.
jsunday
Deweloperzy rozpoczęli budowę 115,3 tys. mieszkań (o 30,7% mniej), a inwestorzy indywidualni 82,2 tys. (o 22,5% mniej).


Czyli mamy 82 tys potencjalnych wnioskodawców na 2% kredyt w związku z rozpoczętą budową w 2022 r ;-)))))))))

W 2023 ma być udzielonych około 10 tys kredytów, a w kolejnych rocznie ok. 30-40
Deweloperzy rozpoczęli budowę 115,3 tys. mieszkań (o 30,7% mniej), a inwestorzy indywidualni 82,2 tys. (o 22,5% mniej).


Czyli mamy 82 tys potencjalnych wnioskodawców na 2% kredyt w związku z rozpoczętą budową w 2022 r ;-)))))))))

W 2023 ma być udzielonych około 10 tys kredytów, a w kolejnych rocznie ok. 30-40 tys kredytów.

CENY w DÓŁ, bo 2% kredyty pójdą na domy w budowie. Rocznie budowy indywidualne to około 90 tys domów.

BUHAHAHAHHAHHAHA


https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/przemysl-budownictwo-srodki-trwale/budownictwo/budownictwo-mieszkaniowe-w-okresie-styczen-grudzien-2022-roku,5,134.html



Powiązane: Pierwsze mieszkanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki