REKLAMA

Nie ma chętnych na Fabrykę Obuwia Alka w Słupsku

2005-03-16 07:31
publikacja
2005-03-16 07:31
Nie ma chętnych na Fabrykę Obuwia Alka w Słupsku. Po tym jak 31 stycznia nie doszło do podpisania aktu notarialnego sprzedaży zakładu nowemu właścicielowi, na horyzoncie nie pojawił się nikt zainteresowany przejęciem fabryki.

- Dotychczas nie było żadnych nowych ofert - mówi Lucyna Bruździak, syndyk masy upadłościowej zakładu. - Owszem, różni ludzie wypytują o zakład, ale nie są to zobowiązujące rozmowy. Brak jest konkretów, a tylko do takich mogłabym się odnieść. Syndyk nie chciała nam zdradzić, z kim prowadzi rozmowy dotyczące sprzedaży zakładu. Przypomnijmy, że Fabryka Obuwia Alka od lata ubiegłego roku jest w stanie upadłości. Pierwotnie sąd wycenił majątek zakładu na ponad 10 milionów złotych. Suma ta okazała się zbyt duża, bo do oficjalnych przetargów nie zgłosił się żaden zainteresowany zakładem. Z początkiem grudnia skończył się okres wypowiedzeń dla pracowników fabryki.

Produkcja stanęła. W styczniu sąd zezwolił na sprzedaż Alki za pięć milionów złotych gotówką. Postawił warunek - akt notarialny musi być podpisany do końca miesiąca. Przetarg wygrał jeden ze słupskich przedsiębiorców, jednak do podpisania aktu notarialnego nie doszło. Kontrahent nie przelał na konto zakładu pieniędzy wymaganych przez sąd.

Jak długo więc Alka pozostanie bez właściciela? - Do końca marca czekam na oferty - mówi syndyk. - Jeżeli takich nie będzie, sędzia - komisarz zdecyduje o przyszłości zakładu. Być może rozpisze nowy przetarg.

Dziennik Bałtycki
Łukasz Wójcik
Źródło:
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki