|
| Fot. Nasze Ogrody&Wnętrza |
Bawmy się
Żeby wiedzieć, jakie firany, zasłony, tkaniny dekoracyjne, a także materiały meblowe są aktualnie modne wystarczy orientować się w tendencjach, które obowiązują w branży odzieżowej. Od kilku sezonów lansowane są złote dodatki, błyszczące tkaniny i wzory etniczne z lat 50. i 60. minionego już wieku, motywy skór egzotycznych zwierząt, kwiaty, paski, motywy barokowe. To wszystko znajdziemy nie tylko w sklepach z odzieżą, ale też w salonach oferujących meble i domowe dekoracje. Styliści sugerują, aby z umiarem i w miarę swoich możliwości eksperymentować, bawić się formą, kolorem, fakturą. Tym samym głosem mówią projektanci wnętrz. Przedmioty są po to, aby żyło się z nimi wygodniej i aby przynosiły nam radość. Chociaż rzadziej zmieniamy wyposażenie domu niż skład garderoby, nie warto bać się zmian, zabawy tkaninami. Kto wie, jak na kobiece samopoczucie mogą wpłynąć klasyczne szpilki w złotym kolorze? Kto wie, jak mogą odmienić wnętrze poduszki z motywem skóry węża lub sofa w kwiaty? Kto wie, czy humoru nie poprawią nam świetlne refleksy z kryształków na firance albo ile do atmosfery kolacji przy świecach wniosą zasłony w piękne róże?
Kolor i blask
|
Prosto i zdecydowanie Producenci mebli z wyższej półki, zaprojektowane przez znanych projektantów, zwykle w nowoczesnej stylistyce, lubią towarzystwo mocnych, zdecydowanych kolorów. Coraz więcej modeli prezentowanych w salonach i galeriach meblowych to produkty o dużych wymiarach, często z nisko ulokowanym siedziskiem. Proste i wygodne. Najczęściej w tkaninach bez dodatkowych dekoracji, raczej w materiałach o jednolitym kolorze. Chętnie wybierana jest czerń, paleta szarości, biel, czerwień, ale też pomarańcze czy zielenie. |
Charakter współczesnych, bogatych i dekoracyjnych wzorów tkaninowych dodatkowo podkreśla ich połysk. Niektórzy źródeł popularności materiałów, które na różne sposoby grają ze światłem upatrują w zachwycie kulturą orientalną, w której estetyce kolor i światło pełnią istotną rolę. A co, jeśli ktoś we własnym domu nie chce się kierować dewizą „od przybytku głowa nie boli”? Czy projektanci i producenci tkanin myślą o tych, którzy najlepiej i najbezpieczniej czują się w otoczeniu stonowanych kolorów, bez udziału mocnych akcentów, o tych, którzy we własnym domu chcą odpocząć od szybkiego tempa życia i zbyt wielu wrażeń, także wzrokowych? Oczywiście, że tak! Miłośnikom spokoju polecamy: naturalne barwy lnu, szlachetne wełny w stonowanych kolorach, a także biel, która w umiarkowanych ilościach wcale nie nudzi. Ich potrzebom może być też bliska sztuka rzemieślnicza lub nawiązania do niej, np. w postaci grubych tekstylnych splotów. Nie tylko miłośnicy spokoju docenią fakt, że niezależnie od stylistki, dobrą tkaninę definiuje jej jakość. O nią możemy być spokojni.
Barwa mebla
Jak do tendencji, które najszybciej i najłatwiej można zaobserwować na specjalistycznych targach międzynarodowych, reagują zagraniczni i polscy producenci mebli? Istnieje przede wszystkim duża możliwość wyboru: od bogatych i dekoracyjnych wzorów kwiatowych po tekstylia monochromatyczne.
Czasem to materiał inspiruje do stworzenia mebla, najczęściej to jednak forma decyduje o tym, jaka tkanina będzie jej towarzyszyć. Na przykład do stylowych sof firmy Mebelplast idealnie pasują duże, stylizowane wzory kwiatowe. Bardzo zauważalna jest też inna zależność: im prostsza forma i większe wymiary mebla, tym tkaniny skupiają na sobie mniejszą uwagę. Są raczej jednokolorowe i bez bogatych dekoracji. Często podkreślają nowoczesny charakter produktu: jego prosty, bądź wyrafinowany kształt.
Fot. Wind




























































