REKLAMA

Minister ds. UE: Budżet bez pieniędzy z KPO się nie zawali, ale grzechem z nich nie skorzystać

2023-01-30 07:02
publikacja
2023-01-30 07:02

Budżet bez pieniędzy z KPO się nie zawali, ale byłoby wielką niefrasobliwością i brakiem odpowiedzialności niesięganie w kryzysie po tanie środki, które nam się należą - mówi minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk w najnowszym wydaniu tygodnika "Do Rzeczy".

Minister ds. UE: Budżet bez pieniędzy z KPO się nie zawali, ale grzechem z nich nie skorzystać
Minister ds. UE: Budżet bez pieniędzy z KPO się nie zawali, ale grzechem z nich nie skorzystać
fot. Wojciech Kozioł / / FORUM

Minister ds. Unii Europejskiej wskazuje w tygodniku, że w czasie kryzysu każde dodatkowe środki możliwe do pozyskania do budżetu państwa z zewnątrz są środkami podwójnie - jeśli nie potrójnie - ważnymi w porównaniu z normalnymi czasami. "Po pierwsze, kryzys niesie ze sobą konieczność zwiększenia wydatków w różnych obszarach. W naszym przypadku jest to przede wszystkim konieczność zwiększenia wydatków na obronność" - podkreślił.

Po drugie, w czasie kryzysu trudniej jest pozyskać tanie pieniądze z rynku. W związku z tym dostęp do tanich środków zewnętrznych, nawet do taniego kredytu, jest bezcenny. Z tego punktu widzenia te środki, w tak dużej skali - a mówimy tu o kwocie 22,5 mld euro w części grantowej i kolejnych kilkunastu miliardach w części pożyczkowej - są bardzo ważne dla budżetu. Ale nie jest tak, że bez tych środków budżet kraju się zawali" - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk na łamach tygodnika.

Przyznał jednocześnie, że "bez nich niewątpliwie znacznie trudniejsze będzie zniwelowanie ryzyka, a także nie będzie możliwe skorzystanie z wielu szans, wykorzystanie polskich atutów, które sprawiają, że jeżeli będziemy mieli dobre koło zamachowe gospodarki, to pozwoli nam ono nie tylko szybko stanąć na nogi - bo polska gospodarka mocno stoi na nogach - ile będziemy mogli szybciej ścigać kraje zachodnie, niż miało to miejsce w ostatnich latach".

Zdaniem ministra pozyskanie środków z KPO wysyła też "niezwykle ważny, pozytywny sygnał na rynki finansowe i zachęca do inwestowania w Polsce".

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy


Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Szynkowski vel Sęk wskazał, że "budżet bez pieniędzy z KPO się nie zawali, ale byłoby wielką niefrasobliwością i brakiem odpowiedzialności niesięganie w kryzysie po tanie środki, które nam się należą". "Trzeba jeszcze wykonać stosunkowo niewielki wysiłek, żeby te środki pozyskać" - dodał.

Na pytanie, czy pieniądze z KPO trafią do Polski przed wyborami, minister ds. UE odparł: "Myślę, że to jest realna perspektywa, bo z tzw. kamieni milowych, czyli warunków ustalonych dla uruchomienia tego mechanizmu, Polska wypełniła już kilkadziesiąt, a patrząc procentowo, ponad 90 proc. z nich. Zostało do spełnienia raptem kilka z tych kamieni. Niektóre z nich są czysto techniczne i będą wkrótce wypełnione" - zapewnił.

Co jest największą przeszkodą w drodze po KPO?

Minister przyznał, że "z rzeczy poważniejszych największą przeszkodą są wątpliwości Komisji Europejskiej związane z wypełnieniem +kamienia milowego+ dotyczącego wymiaru sprawiedliwości. Wynikały one przede wszystkim z rozbieżnych interpretacji. Staliśmy na stanowisku, że wypełniamy te zobowiązania. Komisja Europejska miała w tej sprawie odmienne zdanie" - przyznał.

I dodał: "Zostało mi powierzone zadanie, żeby w tej sprawie dokonać przełamania impasu, który blokował nam możliwość złożenia wniosku o płatność. Takiego przełamania udało się dokonać w rozmowach z Komisją Europejską przy zapewnieniu warunku zachowania ram konstytucyjnych i ustrojowych. Teraz decyzja odnośnie tych rozwiązań należy do Sejmu, Senatu i prezydenta" - dodał Szynkowski vel Sęk.

Minister ds. Unii Europejskiej zwrócił uwagę, że drugą kwestią do rozwiązania, mniej złożoną, jest sprawa przyjęcia tzw. ustawy wiatrakowej. "Mam nadzieję, że z wypełnieniem tego zobowiązania nie będzie problemu" - wskazał. (PAP)

pad/ ann/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
faramir_z_gondoru
"... grzechem z nich nie skorzystać" - chyba się przejęzyczył. Chodziło mu raczej o "grzech tych pieniędzy na rozkraść, skoro dają", a koryto na kolejną kadencję ewidentnie się oddala.

Powiązane: Polska kontra Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki