

Mikrokawalerki to nie wynalazek polskich deweloperów. Jak się okazuje, święciły one swoje triumfy przez stulecia, pozwalając kosztem powierzchni, zyskiwać na lokalizacji. Oto przegląd pięciu mikronieruchomości na całym świecie.
Nie tak dawno internet obiegła oferta mikrokawalerki z Koszalina, co prawda piętrowa, ale o powierzchni zaledwie 2,5 mkw. "Z antresolą" jak zachwalał deweloper. Dziwnym nie jest, inaczej łóżko należałoby ustawić centralnie pod prysznicem. Ale na szczęście okno się zmieściło.
Takie mieszkania mają jednak niedoścignione przez przestrzenne lokale zalety. Można smażyć jajecznice na jednopalnikowej kuchence elektrycznej położonej na zlewie. Czemu nie?
Zobacz także
Jak się okazuje, takie minidomy mają swoją długą i dość ciekawą historię.
1. Quay House, Conway, Walia, Wielka Brytania


Zgodnie z danymi przedstawionym przez Uniwersytet Cambridge Brytyjczycy mieszkają w najmniejszych domach w Europie. Jak się okazuje, w ten trend doskonale wpisuje się domek, który chowa się w cieniu zamczyska, zbudoawnego przez króla Edwarda I (zwany "Młotem Szkocji", to za jego czasów żył William "Freeedom" Wallace), nazywanego największą fortyfikacją średniowieczną w Europie.
Czerwona nieruchomość zbudowana została około XVI wieku, a rodziny ją zamieszkujące zmieniały się z pokolenia na pokolenie aż do XIX wieku. Ostatnim mieszkańcem był rybak Robert Jones o wzroście około 1,9 metra, który właśnie z tego powodu nie mógł w nim swobodnie stanąć.
Dom o wymiarach 3,05 metrów na 1,8 metra (co daje powierzchnię 5,49 mkw.) ma dwie kondygnacje. Na parterze mieści się kominek i mała kuchnia. Na piętrze, na które można się dostać po drabinie, znajduje się łóżko, piecyk, kran i szafka nocna.
Nieruchomość ta została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako najmniejszy dom w Wielkiej Brytanii.
2. Kleinest Hause, Wernigerode, Niemcy


Jest wciśnięty w 2,95-metrową szczelinę między dwoma domami o "regularnych wymiarach". Ma wysokość 4,2 metra, co daje powierzchnię 12,39 mkw. Drzwi wejściowe mają 1,7 metra wysokości, z kolei wysokość pomieszczeń wynosi maksymalnie 1,9 metra. Zbudowany został w 1792 roku w pobliżu murów miejskich w dawnej dzielnicy rzemieślniczej.
Dom składa się z przedpokoju i kuchni umieszczonych na parterze. Na piewszym piętrze znajduje się salon o powierzchni 9 mkw. ze stolikiem z maszyną do szycia, a na poddaszu - sypialnia. Toaleta mieściła się na tyłach małego dziedzińca za domem.
W czasach swojej świetności mieszkało w nim 11 osób, ale tylko wybrańcy mogli nocować "pod dachem". Dawniej budynki stawiane bliżej murów miejskich zamieszkiwane były przez biedniejsze rodziny. Obecnie mieści się w nim muzeum folkloru.
3. Het Kleinste Huis, Amsterdam, Holandia
W Amsterdamie nie brakuje wąstkich domów - nic dziwnego, w XVII wieku trzeba było zapłacić podatek za szerokość fasady. Im węższy dom, tym mniej zabierał ówczesny fiskus.
Ale to starówka może się pochwalić kamieniczką jak z bajki. Cudo stoi przy Oude Hoogstraat 22. Ma 2,02 metra szerokości i 5 metrów wysokości, a więc powierzchnia wynosi 10,1 mkw. Składa się on z dwóch pięter i strychu, dzięki charakterystycznej attyce kamienica nazywana jest miniaturową wersją tych stojących nad kanałem.
Pierwsza wzmianka o najmniejszym domu znajduje się w księgach podatkowych z 1738 roku, kiedy to uiszczono za niego opłatę. Cztery lata później za najem zegarmistrz Jan Tenking płacił 150 guldenów rocznie.
W przeszłości cała okolica należała do holenderskiego oddziału Kompanii Wschpodnioindyjskiej, a ulica miała charakter handlowy. Obecnie w kamienicy znajduje się herbaciarnia z dość dużym wyborem liściastych i sypkich herbat. Można spróbować aromatycznych, egzotycznych, owocowych i pikantnych mieszanek, które mają nietuzinkowe nazwy. Samych earl grey jest 7 rodzajów.
Tuż obok znajduje się jedna z najsłynniejszych bram Amsterdamu: Brama do Kościoła Walońskiego i dosłownie krok dzieli go od dzielnicy czerwonych latarni.
Dom jest zarejestrowany jako zabytek dziedzictwa narodowego i nieoficjalnie nosi nazwę "najmniejszego domu Europy". Walczył o palmę pierwszeństwa z domem przy Singel 7, ale... choć jego fasada jest węższa o metr, to rozszerza się ku drugiej części, finalnie tworząc kształt trapezu.
4. 44 Hull Street, Boston, USA
Monumentalizmu Stanów Zjednoczonych nie widać przy jednej z ulic North Endu w Bostonie. Najwęższy dom ma 1,89 metrów, ale tu niespodzinaka - jego powierzhcnia wynosi 108 mkw! Zawdzięcza to czterem kondygnacjom (w tym piwnicę). Na pierwszym poziomie znajduje się salon i łazienka, z kolei z okien najwyższego poziomu rozciąga się widok na bostoński port.
Dom powstał tuż po wojnie secesyjnej w drugiej polowie XIX wieku. Legenda mówi, że jeden z braci walczył w konflikcie, a drugi w tym czasie podzielił rodzinną działkę i wybudował na niej gigantyczny dom, zostawiając żołnierzowi niewielki skrawek. Po powrocie z frontu jankes wybudował wąski i wysoki dom, zasłaniając słońce bratu, czym zrujnował jego widok z okien.
5. Litte house, Toronto, Kanada


Szerokość samochod - tyle ma "Mały domek" i jest żywcem wzięty z animacji "Odlot". Wciśnięty został w szczelinę między dwoma "normlanymi" domami. Owa przerwa w zabudowie pierwotnie została wyznaczona jako dostęp do pasa ruchu, nigdy jednak nie obniżono krawężników, aby zrobić do niej dojazd, przez co luka stała się bezużyteczna - do czasu zbudowania w niej nieruchomości o powierzchni 28,9 mkw. w 1920 roku przez Arthura Weedena.
Mieści się w nim salon, kuchnia i sypialnia z łóżkiem chowanym w szafie, gdyż jest za mała na każde inne. Poważnym jego mankamentem jest brak łazienki.
aw
