Masowe zwolnienia w holenderskiej motoryzacji. Producent samochodów BMW i Mini - firma VDL Nedcar, ogłosiła, że do listopada br. pracę straci 1,8 tys. osób, prawie połowa wszystkich zatrudnionych w fabryce w Born na południu Holandii.


VDL Nedcar jest największym producentem samochodów w Niderlandach i na potrzeby koncernu BMW produkuje pojazdy Mini Countryman i Mini Cabrio a także BMW X1. To właśnie wygasający kontrakt z niemiecką firmą jest bezpośrednim powodem zwolnień.
Od listopada tego roku pracę straci 1,8 tys. z 3,9 tys. zatrudnionych. Jednocześnie w przekazanym mediom oświadczeniu VDL Nedcar wskazuje, że nie może wykluczyć kolejnych zwolnień w okolicach 1 marca 2024 r.
Sposób, w jaki firma ogłosiła masowe zwolnienia nie spodobał się związkom zawodowym FNV i CNV, które dowiedziały się o nich z mediów. Związki nazywają to „dolaniem oliwy do ognia” i twierdzą, że to one powinny zostać poinformowane o zwolnieniach w pierwszej kolejności.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ mal/