REKLAMA
SPRAWDŹ

Kurs bitcoina ponad 20 proc. w dół w trzy dni. Wall Street gra na spadki

2018-01-23 15:10, akt.2018-01-23 20:31
publikacja
2018-01-23 15:10
aktualizacja
2018-01-23 20:31

Notowania bitcoina wciąż nie mogą na dłużej znaleźć punktu równowagi. Po ubiegłotygodniowych sporych spadkach i następującym po nich szybkim i sporym odbiciu, ponownie notują spadek – tym razem ponad 20 proc. od sobotniego południa, balansując na poziomie 10 000 dolarów.

Kurs bitcoina ponad 20 proc. w dół w trzy dni. Wall Street gra na spadki
Kurs bitcoina ponad 20 proc. w dół w trzy dni. Wall Street gra na spadki
/ YAY Foto

[Aktualizacja godz. 20:30] Bitcoin odrobił część spadków i o godz. 20:30 notowany jest po kursie 11 125 dolarów.

Wygląda na to, że poziom 10 000 dolarów jest w ostatnim czasie dla bitcoina bardzo przyciągający. Jeszcze w sobotnie popołudnie bitcoin miał duże szanse na wzrost ponad poziom 13 000 dolarów, zamiast tego podążył w dół i dziś po południu spadł przejściowo poniżej poziomu 10 000 dolarów. Dzisiejsze minimum podawane przez serwis Coindesk to 9976 dolarów, czyli 23 proc. poniżej sobotniego szczytu.

fot. / / coinmarketcap.com

Niewesoło wygląda także cały rynek kryptowalut – z niewielkimi wyjątkami, spadki notuje dziś większość notowanych przez serwis Coinmarketcap kryptowalut.

fot. / / coinmarketcap.com

Tak jak w ubiegłym tygodniu, tak i dziś trudno jednoznacznie uzasadnić spadki bitcoina. Jedni wiążą je z dalszym zacieśnianiem regulacyjnym w krajach azjatyckich, gdzie banki wprowadzają ograniczenia w obsłudze kont giełd kryptowalut i cudzoziemców.

Inne wyjaśnienie to spekulacje, które pojawiły się na rynku w ubiegłym tygodniu, że za spadkami na bitcoinie stoją inwestorzy z Wall Street. Związane jest to z faktem zakończenia hossy na bitcoinie wraz z debiutem kontraktów terminowych na bitcoina, które umożliwiają zarabianie na spadkach kursu bitcoina. Najpopularniejsza kryptowaluta osiągnęła swoje szczyty w połowie grudnia, kiedy to miał miejsce debiut kontraktów terminowych na giełdach Cboe i CME. Od tego czasu bitcoin stracił ponad 50 proc. na wartości, a dziś drugi raz w ciągu tygodnia spadł poniżej poziomu 10 000 dolarów.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że dołek bitcoina z ubiegłego tygodnia wypadł w środę, w który to dzień wygasała pierwsza, styczniowa seria kontraktów terminowych na bitcoina notowana na giełdzie Cboe. Równocześnie, jak wynikało  raportu CFTC, na rynku futures przeważały netto pozycje krótkie (pozycja krótka netto wynosiła 1907 kontraktów), zatem większość dużych graczy obstawiała spadki bitcoina. Z najnowszego raportu CFTC datowanego na 18 stycznia wynika, że krótka pozycja netto jeszcze wzrosła i wynosi 2226 pozycji. Pokazuje to, że duzi gracze jeszcze bardziej obstawiają spadki bitcoina.

W tym tygodniu, w piątek, wygaśnie pierwsza seria kontraktów terminowych notowanych na giełdzie CME. W raportach CFTC nie można jednak jeszcze znaleźć danych na temat pozycji dużych graczy zajmowanych na kontraktach z tej giełdy. Nie jest jednak wykluczone, że i tam odbywa się gra na zniżkę. Jeśli tak faktycznie jest, trudno może być do końca tygodnia o zwyżki na rynku kryptowalut. A baczniejszą uwagę na rynek trzeba by zwrócić w czwartek i piątek, kiedy to na bitcoinie mógłby ponownie znacznie przeważyć negatywny sentyment.

Marcin Dziadkowiak

Źródło:
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (21)

dodaj komentarz
kejterr
Spada, bo złodziejskie grube ryby chcą żeby spadał. Nakupowali się dawno temu, czekali na uruchomienie kontraktów terminowych i rzucili lawinę na sprzedaż pod pretekstem fake newsa z Azji. Na dołku odkupili i znowu to samo. Dwa razy zarabiają jednym ruchem, przez to że mają kapitał pozwalający na taką zabawę.
sel
Za chwilę gra na spadki na wszystkich "produktach".... tym razem za wyjątkiem metali szlachetnych i surowców.. i jak tu nie twierdzić ,że dzisiaj giełdy niszczą wszelką produkcję zamiast rozwijać ..
karbinadel
Coś, w Polsce ludność wierzy, że dobrobyt bierze się z zasiłków i dotacji, na Zachodzie wierzą w cudowne pomnożenie pieniądza wirtualnego. Czyli wygrają Chiny i Korea
andybrandy
No to zobaczysz jak wejdzie LN
rttyuiop
ja już wole inflacyjnego fiata, bo jeżeli kiedykolwiek anonimowa kryptowaluta go zastąpi to państwa przestaną istnieć a światem oficjalnie zaczną rządzić wielkie korporacje
silvio_gesell
Istnieje takie ryzyko. Zwłaszcza FB może zrobić kryptowalutę, wystarczy że każdemu użytkownikowi zapewni dokładnie jeden klucz prywatny, i dla każdego wyemituje taką samą ilość kryptowaluty. Tak funkcjonujący blockchain nie konsumowałby tyle prądu do działania, a transakcje byłyby natychmiastowe, bo nie trzebaby „kopać” bloków. Co Istnieje takie ryzyko. Zwłaszcza FB może zrobić kryptowalutę, wystarczy że każdemu użytkownikowi zapewni dokładnie jeden klucz prywatny, i dla każdego wyemituje taką samą ilość kryptowaluty. Tak funkcjonujący blockchain nie konsumowałby tyle prądu do działania, a transakcje byłyby natychmiastowe, bo nie trzebaby „kopać” bloków. Co więcej FB mógłby nawet przywrócić użytkownikowi dostęp do środków nawet w przypadku zgubienia klucza. A po pewnym czasie miałby jeszcze większą kontrolę nad użytkownikami niż państwo.
rttyuiop odpowiada silvio_gesell
nikt nawet na moment nie spojrzał by na taką "walutę" najpewniej wygrają krypto najmniej zależne od rządów - co oznaczało będzie mocne ograniczenie ich władzy i całkowite przesunięcie wektora władzy w stronę korporacji (im kryptowaluty nie zaszkodzą)
pkc
jak uzasdnić? bitkojn to g,,, wno
open_mind
Tak przy okazji: Przeglądając YouTubowe relacje z wykopalisk za pomocą metal detektorów, Widzę podniecenie u poszukiwaczy jak natrafią na monety łyżki. Ich egzaltacja sprowadza się do tego: Och może to srebro , może złoto. Jak wykopią papierowe banknoty np. z 2 wojny to wydają zawiedzenia odgłosy. W przyszłość bitcoin to też będzie Tak przy okazji: Przeglądając YouTubowe relacje z wykopalisk za pomocą metal detektorów, Widzę podniecenie u poszukiwaczy jak natrafią na monety łyżki. Ich egzaltacja sprowadza się do tego: Och może to srebro , może złoto. Jak wykopią papierowe banknoty np. z 2 wojny to wydają zawiedzenia odgłosy. W przyszłość bitcoin to też będzie tylko wspomnienie tego co było. Ale złoto i srebro zawsze ludzi będzie nakręcać i swą wartość posiadać. Ps szczególnie polecam rosyjskie ”wykopki” wzdłuż szlaków bojowych. Pozdrawiam kopaczy i życzę szczęku złota pod łopatą.
karbinadel
Większość biznesów na rentowność od kilku do maks kilkunastu procent. Jak więc mogą przyjmować płatności w czymś, czego "kurs" zmienia się w krótkim czasie o procent kilkadziesiąt?

Powiązane: Bitcoin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki