Na czołgach się nie skończy. Ukraiński wiceszef MSZ Andrij Melnyk w sobotę zaapelował do Niemiec o przekazanie okrętów podwodnych. Mają one pomóc w skutecznej obronie ukraińskich miast przed atakami rosyjskiej floty.


"Wiem, że czeka mnie kolejny shitstorm (zażarta dyskusja), ale Niemcy produkują jedne z najlepszych łodzi podwodnych na świecie. Dlaczego nie wysłać jednej z sześciu do Ukrainy?" - napisał ukraiński dyplomata na Twitterze.
Hi guys, I know I’m gonna get a new shit storm, but I have another creative idea. Germany (ThyssenKrupp) produces one of the world’s best submarines HDW Class 212A. The Bundeswehr has 6 such U-boats. Why not to send one to Ukraine? Then we’ll kick 🇷🇺fleet out of the Black Sea💪 pic.twitter.com/qy75sRVZ76
— Andrij Melnyk (@MelnykAndrij) January 28, 2023
"Drodzy niemieccy przyjaciele, zakończmy wojnę i zatrzymajmy rosyjską agresję" - dodał.
Ukraiński polityk wyjaśnił, że dzięki nowoczesnym jednostkom typu 212A Ukraińcy mogliby skutecznie bronić miast przed atakami rosyjskich okrętów wojennych.
W środę kanclerz Olaf Scholz (SPD) po długotrwałej debacie zapowiedział wysłanie Ukrainie 14 czołgów Leopard 2 z zapasów Bundeswehry.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Również w środę prezydent USA Joe Biden ogłosił, że USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams.
Scholz przestrzegł przed „licytowaniem się” na broń dla Ukrainy
Mimo krytyki w kraju i za granicą kanclerz Olaf Scholz (SPD) zamierza kontynuować swój ostrożny kurs w sprawie dostaw broni na Ukrainę. Zapowiedział to w wywiadzie opublikowanym w niedzielę w dzienniku „Tagesspiegel”.
Scholz przestrzegł także przed przystępowaniem do dalszego „licytowania się” i „wchodzenia w rywalizację”, jeśli chodzi o systemy uzbrojenia. W wywiadzie odniósł się m.in. do żądań, by kolejnym krokiem było dostarczenie Ukrainie myśliwców.
Kanclerz tłumaczył także, dlaczego nie chciał podejmować szybkich decyzji w sprawie broni, w tym czołgów. „Jeżeli zaraz po podjęciu jednej decyzji (o dostawie Leopardów – PAP) w Niemczech rozpocznie się kolejna debata, to nie wygląda to poważnie, dodatkowo podważa zaufanie obywateli do decyzji państwa” – uzasadnił.
Scholz pokreślił, że „nie ma wojny między Rosją a NATO" i że nie pozwoli "na taką eskalację". (PAP)
mszu/ mms/
mma/ tebe/