

Kernel Holding, z powodu blokady ukraińskich portów Morza Czarnego w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę, zdecydował o zbyciu części aktywów. Transakcja ma mieć wartość ok. 210 mln USD – podała spółka w komunikacie. Podczas środowej sesji cena akcji spółki spadała nawet o przeszło 15 proc.
"Mając na uwadze kontynuację blokady ukraińskich portów Morza Czarnego w wyniku niesprowokowanej militarnej agresji Rosji na Ukrainę, zarząd Kernel Holding zdecydował o zbyciu części podmiotów rolnych obejmujących 134 tys. ha pól uprawnych wraz infrastrukturą, maszynami i kapitałem obrotowym, by zmniejszyć ryzyko biznesowe i poprawić płynność w średnim terminie” – napisano w komunikacie.
Kernel ocenia, że niepewność co do terminu i możliwości wznowienia eksportu w regionie Morza Czarnego przy istniejących ograniczeniach alternatywnych szlaków eksportowych może przełożyć się na odłogowanie gruntów, a tym samym obniżyć przyszłe wyniki działalności rolniczej.
Kernel poinformował, że zainicjowany proces sprzedaży aktywów nie spotkał się z zainteresowaniem lokalnych i międzynarodowych graczy strategicznych, biorąc pod uwagę obecną sytuację i perspektywy biznesowe, a spółka nie otrzymała niewiążącej oferty od żadnego z potencjalnych oferentów. Po dokonaniu ewaluacji spółkę wesprzeć postanowił podmiot, który kontroluje Andrii Verevskyi, pełniący funkcje zarządcze w spółce.
We wtorek Kernel zawarł z kupującym porozumienie, zgodnie z którym kwota za nabywane aktywa ma wynieść 210 mln USD. Transakcja została zatwierdzona przez radę dyrektorów.
Realizacja transakcji jest uzależniona od uzyskania zgód niektórych wierzycieli Spółki oraz odpowiednich wymogów regulacyjnych. (PAP Biznes)
doa/