Większość religii uczy, że Bóg jest odpowiedzialny za wszystkie rzeczy stworzone na tym świecie. Ja się z tym w pełni zgadzam. Jednak ludzie, jako współtwórcy, muszą odpowiadać za TO, co Bóg wnosi w ich życie. Pastor i rolnik
Ten punkt widzenia doskonale ilustruje historia, którą kiedyś usłyszałem. Wiele lat temu pewien pastor, jadąc wiejską drogą, zauważył piękne gospodarstwo rolne. Było ono utrzymane w nienagannym stanie. Płot był świeżo odmalowany, pole promieniało soczystą zielenią i mimo że dom był nieco oddalony od drogi, było widać, że jest pokryty warstwą świeżej, białej farby. Dom otaczały pięknie utrzymane klomby, które ciągnęły się wzdłuż całego podjazdu prowadzącego od drogi. Po obu stronach podjazdu rosły piękne, smukłe topole. Trawnik otaczający posesję miał odcień głębokiej, soczystej zieleni i był doskonale utrzymany. Całość idealnie nadawała się na piękną widokówkę ten widok po prostu zapierał dech w piersiach.
Pastor spojrzał w prawo, na drugą stronę drogi. Dostrzegł zaorane pole. Pierwszy raz w życiu widział tak żyzny czarnoziem. Nie mógł też wyjść z podziwu, patrząc na symetrycznie zaorane bruzdy jak gdyby ktoś odmierzył je linijką. W oddali dostrzegł rolnika siedzącego na traktorze, w słomkowym kapeluszu opuszczonym na tył głowy, ubranego w stary, wypłowiały kombinezon roboczy. Pochłonięty orką zbliżał się do drogi. Ponieważ pastorowi się nie spieszyło, zjechał na pobocze, wysiadł z samochodu i ruszył w stronę płotu. Kiedy tam dotarł, zatrzymał się zachwycony lekkim wietrzykiem owiewającym mu twarz i przyjemnym ciepłem promieni słonecznych. Podziwiał piękno gospodarstwa oraz talent rolnika do orania w taki sposób, że pole było tak regularnie pokryte bruzdami.
| odblokuj przeogromne bogactwo potencjału, który w sobie masz » |
Kiedy rolnik się zbliżył, dostrzegł gościa opartego o płot. Zatrzymał traktor, wysiadł i powoli ruszył w jego stronę. Pastor uniósł rękę, pomachał do niego i zawołał: "Dobry człowieku, Bóg pobłogosławił pana wspaniałym gospodarstwem!".
Rolnik zatrzymał się, wyciągnął z kieszeni chustę w biało-czerwone kropki, po czym spracowaną dłonią otarł w milczeniu spalone słońcem czoło. Drugą ręką delikatnie wyjął z ust długą słomkę, która kołysała się w rytm jego kroków.
Przez chwilę stał jeszcze w milczeniu, przyglądając się pastorowi, i po namyśle odezwał się spokojnym głosem: "Tak, wielebny, ma pan rację. Bóg pobłogosławił mnie pięknym gospodarstwem, ale nie widział pan, jak ono wyglądało, gdy jeszcze było pod jego opieką!".
Zrozum, że wyobrażenia to mentalne obrazy, które są stworzone z myśli, a potęga umysłu zawiera się w jego zdolności do myślenia, czyli do sięgania po odpowiednie myśli i tworzenia z nich wszelkich możliwych wyobrażeń.
Pobaw się przez chwilę swoim umysłem, przerzucając na ekranie wyobraźni różne obrazy. To prawie tak, jakbyś się znalazł w wielkim kinie wewnątrz swojego ciała i był jednocześnie scenarzystą, producentem oraz reżyserem filmów, które oglądasz.
We wspaniałej książce, którą czytałem lata temu, zatytułowanej The Science of Getting Rich, jej autor, Wallace D. Wattles, pisze: "Materia myśli przenika przestrzeń kosmiczną i ją wypełnia". To prawda myśli są wszędzie i możemy po nie sięgać naszym umysłem, by tworzyć z nich wszelkie wyobrażenia.
Uświadom sobie tę prawdę: wszystko, co robimy, jest poprzedzone wyobrażeniem. Najpierw o czymś myślimy, by stworzyć z tego wyobrażenie, a następnie wykonujemy działanie.
