REKLAMA
TYLKO U NAS

J.K. Bielecki o PLL LOT: kluczem prorozwojowa strategia przewozów

2013-02-07 06:30
publikacja
2013-02-07 06:30

Szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki uważa, że kluczowe dla PLL LOT - w kontekście pomocy publicznej - jest stworzenie prorozwojowej strategii przewozowej. Za mniej istotne były szef rządu uznał ograniczanie kosztów pracy w spółce.

"Teraz trzeba przede wszystkim stworzyć nową strategię opartą o realistyczną siatkę przewozową - bo to jest przełożenie biznesplanu na język linii lotniczej - i znaleźć do tego odpowiednich wykonawców. Najważniejsze jest dzisiaj dla LOT to, że jeśli robimy +podejście numer dwa+ i LOT chce skorzystać z pomocy publicznej, to musi mieć żelazną strategię, która daje realną szansę na rozwój" - powiedział PAP Bielecki, pytany o sytuację w PLL LOT.

Dopytywany, czy ta strategia powinna wiązać się ze znacznym ograniczeniem zatrudnienia, Bielecki odparł: "Redukcja kosztów jest zawsze ważną kwestią, natomiast w tym konkretnym przypadku jeszcze ważniejsza jest strategia przewozowa: gdzie chcemy latać, gdzie widzimy swoją opłacalność, gdzie są przyszłe strumienie pasażerów, w jakich aliansach lotniczych chcemy funkcjonować. Tutaj wyjątkowo kwestia kosztów pracy nie jest według mnie czynnikiem kluczowym".

Bielecki przyznał, że temat restrukturyzacji LOT jest mu wyjątkowo bliski. "Kiedy pracowałem w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, byliśmy gotowi współfinansować projekt restrukturyzacji LOT, elementem którego było wypracowanie koncepcji sojuszu strategicznego. To była końcówka lat 90. Niestety, ówczesny rząd wybrał wówczas inną koncepcję, nazwijmy ją bardziej prywatyzacyjną. Nie zakończyła się powodzeniem i myślę, że od tego czasu LOT walczy o zbudowanie realnej strategii rozwojowej w świecie coraz silniejszych aliansów lotniczych" - mówił Bielecki.

Rada Nadzorcza PLL LOT wybrała w środę Sebastiana Mikosza na nowego prezesa spółki. Nowo wybrany prezes zapowiedział, że prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia przedstawi plany odnośnie firmy radzie nadzorczej i pracownikom PLL LOT. W grudniu Skarb Państwa przekazał LOT-owi 400 mln zł pożyczki na ratowanie spółki.(PAP)

laz/ eaw/ je/ bk/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~centurion z Galicji
Bielecki negatywnie przysłużył się "Malmie" i kilku innym firmom... niech więc już siedzi cicho.
~Członek KSC
Panie Premierze Bielecki kluczem do rozwoju LOT-u jest wyeliminowanie CAŁEJ Rady Gospodarczej przy Premierze, a w szczególności Pana - szarej eminencji i osoby odpowiedzialnej za podwójną moralność i osobę odpowiedzialną za wyprowadzanie pieniędzy obywateli na prywatne konta Pańskich kolegów.
To Pan jest faktycznym odpowiedzialnym
Panie Premierze Bielecki kluczem do rozwoju LOT-u jest wyeliminowanie CAŁEJ Rady Gospodarczej przy Premierze, a w szczególności Pana - szarej eminencji i osoby odpowiedzialnej za podwójną moralność i osobę odpowiedzialną za wyprowadzanie pieniędzy obywateli na prywatne konta Pańskich kolegów.
To Pan jest faktycznym odpowiedzialnym za łamanie prawa i skandaliczną decyzję pójścia na skróty z wyborem Pana S.Mikosza na Prezesa LOT.
To Pan zrobił z Min. M.Budzanowskiego marionetkę i wykowawcę swoich decyzji.
Premier powołał M.Budzanowskiego na stanowisko Min. Skarbu Państwa, ale to Pan i Pańska idea KOMITETU NOMINACYJNEGO jest przez niego realizowana.
To Pan jest odpowiedzialny za odwołanie L.Sobolewskiego za "nieetyczne postępowanie", a sam postępuje Pan "ETYCZNIE" manipulując i ustawiając wybrańców na stanowiska.
To Pan kompromituje PREMIRA, PO i cały nasz kraj.
~grzegorz
Panie Premierze, nie jest wstydem przyznać, że się na czymś nie znamy i nie wypowiadać się na dany temat. Tak na prawdę byłoby lepiej, bo problem LOTu jest tak złożony, że trudno jest podać jedną receptę. Jeśli chodzi o zatrudnienie, to jeden pracownik kosztuje ponad 100.000 zł rocznie, przerost zatrudnienia w LOT sięga 1400 osób,Panie Premierze, nie jest wstydem przyznać, że się na czymś nie znamy i nie wypowiadać się na dany temat. Tak na prawdę byłoby lepiej, bo problem LOTu jest tak złożony, że trudno jest podać jedną receptę. Jeśli chodzi o zatrudnienie, to jeden pracownik kosztuje ponad 100.000 zł rocznie, przerost zatrudnienia w LOT sięga 1400 osób, co daje około 140 mln wyrzucanych w błoto rocznie. Aby LOTowska liczba zatrudnionych miała uzasadnienie, LOT musiałby być około 5 razy większy, a taka linia nie wyżyje na polskim rynku, czyli potrzebna byłaby ekspansja na rynki zagraniczne... Jakoś tego nie widzę, nawet pod wodzą pana Sebastiana.

Powiązane: Kłopoty PLL LOT

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki