Rozwój infrastruktury umożliwiającej możliwość szybkiego i stabilnego transferu dużej ilości danych determinuje współcześnie rozwój gospodarczy kraju. Niestety, dostępność do internetu szerokopasmowego w Polsce nadal pozostaje luksusem.
Jeżeli chodzi o dostęp do sieci w państwach Unii, wyprzedzamy jedynie w Rumunię i Bułgarię. W rankingu World Economic Forum dotyczącym państw najbardziej zaawansowanych technologicznie Polska zajęła mało zaszczytne 62 miejsce. Wyżej w zestawieniu znajdują się takie kraje, jak Tunezja, Indie czy Malezja. Przyjęte kryteria objęły rozwój infrastruktury szerokopasmowego internetu, liczbę osób korzystających z tej usługi na co dzień czy gotowość użytkowników do wykorzystywania technologii do nowych celów.
![]() | Ranking kredytów hipotecznych Bankier.pl |
Brak dostępu do tej usługi, a w niektórych regionach brak możliwości połączenia z siecią w ogóle, stanowi poważny problem społeczny zwany wykluczeniem cyfrowym. Jego istota tkwi w podziale społeczeństwa na osoby posiadające dostęp do internetu i te, które są tego pozbawione. Wykluczenie cyfrowe ogranicza m.in.: możliwość korzystania z zasobów edukacyjnych i szanse na rynku pracy. Ponadto ograniczony dostęp do szybkiego internetu stanowi barierę w rozwoju gospodarczym wielu regionów Polski.
Wyzwania - jak dojechać z autostrady do domu?
W skali kraju rdzeniem infrastruktury internetowej są sieci szkieletowe. W Polsce są one stosunkowo dobrze rozwinięte. Opierają się na wysoko rozwiniętej technologicznie infrastrukturze światłowodowej o wysokiej przepustowości. Przykładowo sieć szkieletowa należąca do HAWE S.A. liczy 3 tysiące kilometrów i docelowo będzie obejmować obszar całej Polski wraz z doprowadzeniem infrastruktury do granic państwa oraz możliwością połączenia z innymi operatorami z zagranicy, a jej długość wyniesie blisko 4 tysiące kilometrów.
Jednak, jak wskazuje Prezes Jerzy Karney z HAWE S.A., warunkiem koniecznym dla zapewnienia powszechnego dostępu do internetu szerokopasmowego jest dobrze rozwinięta infrastruktura sieci lokalnych. Sieć szkieletową można porównać do autostrady, zarówno jeżeli chodzi o szybkość i przepustowość, jak i również zasięg. Aby do niej dojechać z domu, potrzebne są drogi lokalne, czyli lokalne sieci - mówi Jerzy Karney.
Niestety infrastruktura sieci lokalnych, za pomocą których doprowadzany jest internet do indywidualnych użytkowników, jest zdecydowanie gorzej rozwinięta. Zgodnie z danymi Urzędu Komunikacji Elektronicznej z września 2010 roku w ponad 97% polskich gmin dostęp do internetu o przepustowości co najmniej 2 Mb/s ma poniżej 30% gospodarstw domowych.
W miejscach, w których brakuje stacjonarnych łączy szerokopasmowych, rozwiązanie stanowi internet mobilny. Jego dynamiczny rozwój na polskim rynku spowodowany jest głównie tym, że spora część Polaków nie ma innego dostępu do sieci. W Polsce - przeciwnie do innych krajów UE - internet mobilny jest substytutem stacjonarnego - tłumaczy Jerzy Karney
Prognozy
Pomimo wyzwań stojących przed Polską w zakresie upowszechniania dostępu do szerokopasmowego internetu można mieć nadzieję na poprawę obecnego stanu. Nieustanny rozwój i popularność szeroko rozumianych usług on-line (serwisy społecznościowe, filmy i gry online czy usługi e-government) wymusza zapewnienie szybkiego i dużego przesyłu danych. Ponadto w Polsce podjęto już wiele inicjatyw i programów mających na celu rozwiązanie problemu wykluczenia cyfrowego i słabego nasycenia internetem szerokopasmowym. Można tu wymienić m.in.: Program UKE "Zapewnienie dostępu do Internetu na etapie „ostatniej mili", Program Innowacyjna Gospodarka czy Regionalne Programy Operacyjne.
Ważną rolę w rozbudowie infrastruktury lokalnej odgrywają z pewnością środki płynące z funduszy unijnych, w ramach których prawie 1,2 mld euro przeznaczono na inwestycje w infrastrukturę szerokopasmową w latach 2007-13. Inwestycje finansowane z pieniędzy unijnych mogą być realizowane zarówno przez jednostki samorządu terytorialnego, jak i prywatne przedsiębiorstwa. Jeżeli fundusze europejskie zostaną właściwie wykorzystane, a przede wszystkim we właściwym czasie - to można spodziewać się, że wielu regionach Polski dostępność do usług szerokopasmowych zwiększy się - przewiduje Jerzy Karney.
Michał Czekański
Zobacz też:
» Jak będą wyglądać media za 10 lat?
» Co widzi Terminator, co wie o nas lodówka?
» Masz złą fakturę za internet, nie skorzystasz z ulgi
» Jak będą wyglądać media za 10 lat?
» Co widzi Terminator, co wie o nas lodówka?
» Masz złą fakturę za internet, nie skorzystasz z ulgi
Źródło:Informacja prasowa























































