Rosyjski rynek filmowy jest bardzo duży. W 2005 wyprodukowano tam 250 filmów fabularnych, 200 dokumentalnych i około 130 seriali. Jest to także największy rynek medialny w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem przychodów – twierdzi firma konsultingowa PricewaterhouseCopers.
Do 2010 roku wartość rosyjskiego rynku mediów i rozrywki powinna wynosić około 34,4 mld dolarów. Wartość polskiego rynku w 2010 będzie trzy razy mniejsza od rosyjskiego i będzie wynosić około 11,2 mld dolarów. Obecna wartość polskiego rynku to około 8,1 mld dolarów. Polska w Europie Środkowej i Wschodniej jest drugim krajem zaraz po Rosji o największej wartości rynku mediów i rozrywki.
Jan Wejchert, współwłaściciel koncernu ITI mówi, że koncern rozszerzając swoją działalność na Rosję chce kupować rosyjskie produkcje i sprzedawać własne. Myśli on także o współprodukcji filmów. Wejście na rosyjski rynek miało by także pozytywnie wpłynąć na przychody ITI, które w pierwszym półroczu wyniosły 183,9 mln euro.
W Rosji swoją szansę na ekspansję miała by ITI Film Studio, która zajmuje się produkcją filmów w Polsce. ITI Film Studio stanowi na razie 8% przychodów grupy ITI. Pozostałe przychody grupa czerpie między innymi ze sprzedaży licencji programowych TVN oraz sieci Multikino.
A.W.
Źródło: „Gazeta Prawna”, Michał Fura, „Grupa ITI powalczy o rosyjskich widzów”


























































